Zamknij reklame

Niektórzy znaleźli pod choinką mnóstwo miękkich prezentów, zaś inni znaleźli mniejszego następcę bardzo udanego Samsunga Galaxy Z III. Tak, mowa tu o jego „młodszym bracie”. Galaxy Model S III mini, wprowadzony na rynek na przełomie listopada i listopada 2012 roku, był wówczas flagowym produktem Samsunga i jednym z najlepszych urządzeń tego typu na świecie. Z drugiej strony S III mini jest dziś nadal stosunkowo poszukiwanym produktem, głównie ze względu na atrakcyjną cenę. Tak naprawdę jest to wersja dla użytkowników o mniejszych wymaganiach, których hasłem jest „Małe wymiary, duże możliwości” pasuje idealnie.

Sprzęt, projekt

Oprócz samego smartfona, w niewielkim pudełku znajdziemy 160-stronicową instrukcję obsługi, białe słuchawki z gniazdem jack 3.5 mm oraz ładowarkę microUSB. Słuchawki lub zestaw słuchawkowy posiada przyciski do odbierania i kończenia połączenia oraz do zmniejszania i zwiększania głośności, a ich dźwięk, podobnie jak głośnik z tyłu, jest więcej niż wystarczający i traci jakość tylko w momentach, gdy gra wiele instrumentów na raz.

Nie różni się zbytnio od swojego większego brata pod względem konstrukcji i wykonania, w zasadzie różnica dotyczy jedynie wagi, wymiarów i umiejscowienia przedniej kamery wideo. Chwila Galaxy S III waży 133 gramy i ma wymiary 136,6 x 70,6 x 8,6 milimetrów z aparatem z przodu po lewej stronie, jego mniejsza wersja ma wymiary 121,6 x 63 x 9,9 mm i waży 111,5 grama i kamerę internetową po prawej stronie. To właśnie mniejsze rozmiary i mniejsza waga sprawiają, że urządzenie to znacznie łatwiej trzymać się w dłoni, choć osobiście miałem drobne problemy z trzymaniem go przez kilka dni po otrzymaniu, pewnie dlatego, że przyzwyczaiłem się do znacznie mniejszego HTC Wildfire S. Na po prawej stronie telefonu znajdujemy następnie przycisk sprzętowy do zmiany głośności, po przeciwnej stronie znajduje się przycisk ZASILANIE, z przodu przycisk HOME, co kończy listę wszystkich przycisków sprzętowych.

Nie ma też absolutnie żadnych powodów do niezadowolenia z jego sprzętu, gdyż dzięki 1 GB RAM-u, dwurdzeniowemu procesorowi NovaThor 1 GHz firmy ST-Ericsson i dość mocnemu układowi graficznemu Mali-400, na telefonie można uruchomić nawet najnowsze gry takie jak jako Grand Theft Auto: San Andreas dla Android bez większych problemów. Jedyny problem mógłby wtedy wystąpić z pamięcią wewnętrzną, gdzie użytkownik ma do dyspozycji 8 GB z 4 GB, ale rozwiązuje to slot na kartę microSD o pojemności do 32 GB. Jeśli chodzi o wyświetlacz, telefon ma świetny wyświetlacz superAMOLED 4″ o rozdzielczości WVGA 480×800 i 16 milionach kolorów. Łączność zapewnia obsługa 2G i 3G, a także WiFi i Bluetooth 4.0 i USB 2.0, a do określenia lokalizacji używany jest chip GPS i Glonass.

Tworzenie

Rozdział dotyczący oprogramowania jest nieco opóźniony, ale tak naprawdę tylko nieznacznie. Smartfon działa na systemie operacyjnym Android 4.1.2 Jelly Bean ze środowiskiem TouchWiz, ale Samsung zapowiedział, że planowana jest aktualizacja do najnowszej wersji Androidu, niestety niedługo po tym ogłoszeniu powiedziano, że aktualizacja dla Galaxy SIII mini jest w zawieszeniu, więc nie jest wcale pewne, czy kiedykolwiek go zobaczymy. Po pierwszym uruchomieniu telefonu polecam użytkownikowi mieć połączenie z Wi-Fi, gdyż bez połączenia z Internetem w pierwszych chwilach niewiele można zrobić, a właściwie prawie nic. W przeciwieństwie do niektórych urządzeń, niezależnie od tego, czy Samsunga, czy nie, płynność telefonu nie ulega pogorszeniu nawet po zainstalowaniu dużej liczby aplikacji lub ich bieżącym użyciu, czyli do momentu wyczerpania się pamięci operacyjnej. Kolejnym minusem oprogramowania jest brak automatycznej regulacji jasności, co podczas niektórych czynności może być dość irytujące, ale nie jest to nic tragicznego, ze względu na regulację jasności w ustawieniach.

 

Jednak kompatybilność aplikacji stoi na bardzo wysokim poziomie, na smartfonie można też uruchomić nowsze gry takie jak Real Racing 3, Need for Speed: Most Wanted czy nawet wspomnianą już legendę gry Grand Theft Auto: San Andreas od Rockstar Games, choć nieco paradoksalnie – choć San Andreas Galaxy S III mini nie ma na liście obsługiwanych urządzeń, można go kupić bez problemu, jednak Google Play nie pozwoli na zakup jego starszego poprzednika z podtytułem Vice City. Jako przydatne aplikacje poleciłbym wówczas Evernote, Advanced Task Killer, WhatsApp/Viber i wreszcie niezintegrowany Facebook, który sprawił mi najwięcej problemów na moim HTC.

Bateria, kamera

Słabym ogniwem telefonu jest akumulator Li-Ion, który ma tylko 1500 mAh i przy średnim/normalnym użytkowaniu wytrzymuje jeden dzień, później telefon trzeba naładować, co zajmuje około 2 godzin, dlatego polecam ładować telefon przez noc gdy nie jest używany, aby nie wydłużać czasu ładowania. Podczas intensywnego oglądania filmów, poziom naładowania baterii w 100% spadnie do około 3% po około 4-20 godzinach.

Ale Samsung nadrobił przeciętny/niski czas pracy baterii świetnym aparatem 5 MP, autofokusem i lampą błyskową LED z tyłu telefonu oraz kamerą wideo VGA z przodu, przydatną zwłaszcza do rozmów wideo. Problem może dotyczyć oświetlenia, gdzie w ciemności nie można zrobić tak dużo aparatem, jak w normalnych warunkach oświetleniowych, a jedynym rozwiązaniem jest wówczas lampa błyskowa, która czasami może powodować problemy. Niestety kamera wideo, podobnie jak aparat, nie jest wyposażona w stabilizację obrazu, ale jakość powstałego wideo nadal może być przyjemna, ponieważ możliwe jest nagrywanie w rozdzielczości 720p przy 30 FPS.

werdykt

Ostatecznie trafia do Samsunga Galaxy Oznacz S III mini jako naprawdę świetny telefon, obok którego nie można przejść obojętnie. Jeśli chodzi o cenę, warto również zastanowić się, czy starszy model nie jest bardziej opłacalny Galaxy S2, który jest wyceniony podobnie, ale ma wyższą wydajność procesora, ale traci punkty ze względu na projekt i wiek. Cena Galaxy S III mini kosztuje obecnie około 5000 CZK (200 euro), co odpowiada stosunkowi ceny do wydajności, a nawet go przewyższa, gdy za mniej pieniędzy dostaje się maszynę, która będzie w stanie uruchomić jeszcze nowsze aplikacje i gry. Na pewno nie trzeba się martwić dodatkiem „mini”, bo na pierwszy rzut oka z pewnością nie wygląda to na mały smartfon i nie jest to nawet „wiosło”. Idealnie mieści się w kieszeni, a często nawet nie można poczuć, a co dopiero zobaczyć jego zarysu. Wersja z NFC i bez NFC jest obecnie w sprzedaży i można ją znaleźć w kolorze białym, niebieskim, czarnym, szarym i czerwonym.

Najczęściej czytane dzisiaj

.