Wodoodporność to jedna z głównych cech nowego Samsunga Galaxy S5. Ale jednocześnie jest to jeden z jego największych problemów. Wiele osób zaczęło narzekać, że pomimo wodoodporności, woda dostała się do wnętrza ich telefonu, przez co musieli go natychmiast zwrócić do sklepów. Problemem prawdopodobnie jest to, że telefon ma zdejmowaną obudowę, więc mogą pojawiać się drobne pęknięcia, przez które woda może przedostać się do wnętrza telefonu i go uszkodzić. Chociaż użytkownicy nie zgłaszali, że telefon przestał działać, tylny aparat zaparował, a do przedniego aparatu dostała się nawet woda.
Na problem zwrócił przede wszystkim uwagę redaktor serwera Phandroid.com, który recenzował Galaxy S5 i w trakcie testu poddałem go testowi wodoodporności. Po eksperymentach z wodą redaktor zdał sobie sprawę, że coś jest nie tak z jego telefonem i to jego Galaxy w końcu nie jest tak wodoodporny, jak powinien. Możliwe, że jest to po prostu błąd techniczny występujący w kilku pierwszych egzemplarzach telefonu, jak ma to miejsce w przypadku wielu produktów. W Internecie można też znaleźć mnóstwo filmów, które pokazują, że telefon faktycznie bez większych trudności radzi sobie z pływaniem.
*Źródło: Phandroid.com
