Kiedy Samsung wprowadził Galaxy S5 wiele osób zastanawiało się, dlaczego Samsung porzucił sztuczną skórę i zdecydował się na perforowaną tylną obudowę. Pierwsze logiczne wyjaśnienie, jakie przychodzi na myśl, jest takie, że ma to związek z wodoodpornością i odpornością na kurz urządzenia, ponieważ sztuczna skóra nie jest materiałem, który należy czyścić. Ale Samsung wszystko wyjaśnia i na swojej stronie internetowej podaje, dlaczego zdecydował się na zastosowanie nowego materiału, który w dłoniach przypomina gumowany plastik.
Samsung wyjaśnia na swojej stronie internetowej: „Na tylną okładkę nakładana jest drobno perforowana warstwa, a następnie mocowana jest do eleganckiej ramki. Drobne dziurki na tylnej okładce ułożone są rytmicznie, co cieszy użytkownika podczas dotykania tylnej okładki opuszkami palców. Unikalne materiały użyte do wypełnienia zapewniają użytkownikowi uczucie ukojenia podczas trzymania telefonu. Jeśli połączymy je z perforowaną osłoną i materiałem miękkim jak kożuch, to wtedy Galaxy S5 oferuje naprawdę optymalny chwyt.”
Biorąc pod uwagę, że Samsung planuje zastosować hydroizolację także w innych swoich urządzeniach, spodziewamy się, że właśnie ten materiał stanie się integralną częścią przyszłych urządzeń, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że materiał bardzo przyjemnie leży w dłoniach, z drugiej jednak strony nie można pozbyć się wrażenia, że wciąż kryje się pod nim tańszy, cienki plastik. Wręcz przeciwnie, skóra ekologiczna wygląda na premium, ale nie można pozbyć się uczucia, że urządzenie ślizga się w dłoniach. Samsung zapewnia to na koniec swojej prezentacji Galaxy S5 był „stworzony dla ludzi”, tak jak Galaxy Z IIIa Galaxy S4.
- Może zainteresuje Cię: Pierwsze wrażenia z użytkowania Samsunga Galaxy S5
*Źródło: Samsung
