Na targach MWC 2014 na przełomie lutego i lutego Samsung zdecydował się zaprezentować swój nowy, dopracowany w najdrobniejszych szczegółach tryb oszczędzania energii ULTRA, dzięki któremu smartfon może wytrzymać nawet ponad 24 godziny przy zaledwie dziesięciu procentach baterii! Takie oszczędności osiąga się głównie poprzez zmianę schematu obrazu z kolorowego na czarno-biały oraz wyłączenie niektórych zbędnych aplikacji. Ale co jeszcze potrafi ten specjalny tryb, na jakie czynniki trzeba wpływać, aby oszczędzać energię i jak bardzo różni się od tego, z czym do tej pory spotykaliśmy się na smartfonach?
Poprzedni tryb, stosowany przy prawie wyczerpanej baterii, działał w oparciu o częściowe zmniejszenie wydajności całego smartfona, zwłaszcza jego procesora i znaczny spadek jasności wyświetlacza, ale mimo to rozładowanie nie nastąpiło w jakikolwiek sposób spowolnił, a niepotrzebnie uruchomione aplikacje pozostały niedokończone. Z drugiej strony niezamykanie niektórych aplikacji i łączenie się z różnymi sieciami mogło przynieść korzyść, czyli w przypadku, gdy użytkownik ręcznie wyłączy nieodpowiednie działające funkcje, gdyż tryb ultraoszczędności automatycznie wyłączy połączenie GPS, Wi-Fi, Bluetooth i aplikacje inne niż podstawowe niezbędne do prawidłowego funkcjonowania telefonu. Ostatecznie telefon tak naprawdę może służyć jedynie do podstawowych zadań, czyli wykonywania połączeń, wysyłania SMS-ów, korzystania z Internetu (jeśli jest dostępne połączenie mobilne) i kolejnych 3 wybranych przez użytkownika aplikacji, których wybór jest znacznie ograniczony, ale mimo takich ograniczeń tryb ten spotkał się z pozytywnym odzewem na imprezie Unpacked.
Inny sposób Galaxy S5 oszczędza energię, korzystając z innego launchera (środowiska) natychmiast po uruchomieniu trybu ultraoszczędnego. Telefon przełącza się na schemat czarno-biały i dla użytkownika tworzony jest nowy ekran główny, na którym oprócz sześciu aplikacji wyświetlany jest także stan baterii w procentach oraz czas, przez który smartfon powinien wytrzymać bez ładowarki. W tym trybie bateria jest nadal oszczędzana poprzez wyłączenie komórkowej transmisji danych za każdym razem, gdy użytkownik zdecyduje się wyłączyć wyświetlacz, więc jeśli wiadomość lub e-mail przyjdzie przez Internet, gdy wyświetlacz jest wyłączony, telefon powiadomi Cię dopiero po włączeniu ekran. Jednocześnie nieznacznie spada również wydajność procesora, jednak podczas użytkowania jest to prawie niezauważalne.
Z miesięcznym smartfonem Samsung Galaxy Na pewno więc nie musisz się martwić, że w S5 wyczerpie się prąd i wyłączy telefon w naprawdę ważnej sytuacji, bo tak jak pisano wcześniej, nawet przy 10 procentach baterii nadal możesz dzwonić, pisać SMS-y czy przeglądać strony. web przez następne 24 godziny, jeśli ultra jest włączony w trybie oszczędzania energii. To z nim niesławne prawa Murphy'ego przynajmniej częściowo Cię nie dotyczą.
*Źródło: SAMSUNG
