Jak to naprawdę jest z cenami telefonów i dlaczego dziś zdecydowana większość flagowców kosztuje ponad 400 dolarów? Odpowiedź na to pytanie otrzymujemy dzięki dokumentowi, który wyszedł na jaw dzięki wieloletniej wojnie patentowej pomiędzy Apple i Samsungiem. Tam prawnicy Joe Mueller, Tim Syrett i wiceprezes Intela Ann Armstrong zwrócili uwagę na fakt, że wysokie ceny telefonów z najwyższej półki wynikają w dużej mierze z cen patentów i innych opłat licencyjnych, jakie firmy muszą płacić za produkcję swoich produktów.
Z dokumentu wynika zatem, że obecnie aż 30% średniej ceny sprzedaży smartfonów stanowią wyłącznie opłaty licencyjne. Średnia cena telefonów na koniec ubiegłego roku wynosiła około 400 dolarów, ale obecnie średnia cena spadła do 375 dolarów. W dokumencie podano przykład, że producenci telefonów muszą płacić 60 dolarów za każde wyprodukowane urządzenie, aby tylko poświadczyć technologię LTE, co jednocześnie uzasadnia pozornie nieistotną różnicę w cenie pomiędzy urządzeniami ze wsparciem LTE i urządzeniami bez wsparcia LTE. Paradoks polega na tym, że producenci płacą dziś za procesor średnio 10–13 dolarów. Widać więc, że nie jest łatwo zrobić tanie urządzenie z mocnym sprzętem. Zwłaszcza jeśli jesteś dużą firmą i pod presją inwestorów musisz utrzymywać wysoką marżę na swoich topowych modelach.
*Źródło: PhoneArena
