Samsung jest znany z tego, że stworzył więcej galaktyk niż cały wszechświat w przeszłości oraz z tego, że firma zaczęła nadawać swoim telefonom alfabetyczne nazwy, otwierając tym samym przestrzeń dla około 200 nowych telefonów komórkowych. Na początku roku zadebiutował w serii „J” low-endowym modelem J1, który według recenzji oferował niewiele muzyki za duże pieniądze. Dlatego firma chce to skorygować nowym modelem Galaxy J2 (SM-J200), który będzie oferował lepszą specyfikację od swojego poprzednika, a przy tym mógłby wyciągnąć lekcję cenową. W co wierzę, biorąc pod uwagę, że obecnie przeglądam Galaxy J5 i fakt, że jest to urządzenie za 200 euro, zabawka ta miło mnie zaskoczyła.
Miejmy więc nadzieję, że Samsung pójdzie tą drogą także w przypadku innych modeli. Jeśli tak się stanie, niech tak będzie Galaxy J2 zaoferuje 4.7-calowy wyświetlacz o rozdzielczości qHD, czyli 960x540 pikseli, w połączeniu z procesorem Exynos 3475 o taktowaniu 1.3 GHz i 1 GB RAM-u. Oferuje także 5-megapikselowy aparat główny i nieznany jeszcze przedni aparat. Długą żywotność zapewni wówczas akumulator o pojemności 2000 mAh, który jest tylko nieznacznie mniejszy niż pojemność akumulatora Galaxy Krawędź S6 i S6. W trosce o zainteresowanie przygotowywany jest nowy produkt Galaxy J2 ma podobny sprzęt do następnego nadchodzącego modelu, Grand On. Powinien oferować 5-calowy wyświetlacz HD (jak J5), 8-megapikselowy aparat tylny i 5-megapikselowy aparat przedni, 8 GB pamięci i baterię 2600 mAh. Z dużym prawdopodobieństwem możemy spodziewać się telefonu także na naszym rynku.
*Źródło: SamMobile
