Samsung Galaxy S7 to flagowiec koreańskiego producenta i jasne jest, że telefon musi oferować wiele innowacji. Samsung chce się tego trzymać i nawet jeśli telefon z zewnątrz będzie prawie taki sam, to w środku czeka go kilka przyjemnych zmian. Jednym z nich jest to, że urządzenie będzie posiadało dwustronny port USB-C zamiast dzisiejszego portu microUSB, dzięki czemu prędkość transferu będzie większa, ale też nie będzie miało znaczenia, w jaki sposób podłączymy kabel. Istnieje nawet znaczne skrócenie czasu ładowania: można go naładować w zaledwie 30 minut.
Kolejną dużą zmianą jest technologia reakcji haptycznej ClearForce, która jest bardzo podobna do tej stosowanej w urządzeniu iPhone 6 s (dotyk 3D). Technologię dostarczy firma Synaptics, która dziś dostarcza czujniki linii papilarnych dla Samsunga. Technologia powinna działać w telefonie w taki sposób, aby użytkownicy mogli za jej pomocą przyspieszyć korzystanie z telefonu, lub wykorzystać dotykowe sprzężenie zwrotne, aby uzyskać dostęp do bardziej zaawansowanych funkcji. Przyda się także w grach lub posłuży do odblokowania ekranu.
Administracja w końcu skupiła się na kamerze. Oczekuje się, że Samsung Galaxy S7 będzie miał aparat z kilkoma ulepszeniami. Firma chce zastosować 20-megapikselowy moduł, co nawet pojawiło się w informacji dla inwestorów. Jednakże chip zostanie wyprodukowany w procesie produkcyjnym 28 nm, dzięki czemu będzie nawet o 23% cieńszy niż ten stosowany w produkcji. Galaxy S6, dzięki czemu możliwe jest, że aparat nie będzie wystawał z korpusu telefonu. Dodatkowo aparat będzie wykorzystywał kolorystykę RWB, co przełoży się na zwiększoną czułość na światło, a także lepszą jakość zdjęć nocnych, ewentualnie zdjęć w warunkach słabego oświetlenia.
*Źródło: PhoneArena; WSJ
