Kiedy chińska misja Chang'e 3 zakończyła się sukcesem w 2013 r., była to pierwsza od prawie czterech dekad rakieta, która wylądowała na Księżycu w sposób miękki. Ostatnio NASA wykonała tylko jedno lądowanie, w 1972 r. Stany Zjednoczone ciężko pracują, aby powrócić na Księżyc, ale rywalizujące Chiny podwoją swoje wysiłki.
Chiński rząd ogłosił kilka godzin temu, że planuje przyspieszyć swój plan eksploracji kosmosu. Ma tym samym na celu przyspieszenie wyjazdów w latach 2017-2018. Do końca 2020 r. Chiny chcą wysłać na Księżyc specjalną sondę, która będzie miała za zadanie zebrać informace o okolicy. Chińska misja Chang'e 5 powinna zostać zrealizowana za kilka miesięcy, najwyraźniej rząd chce zbadać środowisko na Księżycu i pozyskać próbki do dalszych analiz.
Jednak misja o nazwie Chang'e 4 jest jeszcze bardziej interesująca, ponieważ skupi się na niewidocznej stronie Księżyca. Planuje się wysłanie lądownika i łazika na powierzchnię Księżyca, gdzie zostaną przeprowadzone różne testy dotyczące tego, jak faktycznie powstał Księżyc i ile ma lat. Misja ta odbędzie się gdzieś w 2018 roku, kiedy to Inde wyśle swój drugi lądownik księżycowy.
Źródło: BGR
