Minęły dwa tygodnie, odkąd wysoce wiarygodni analitycy przepowiedzieli przyszłość południowokoreańskiej firmy Samsung. Według nich Samsung naprawdę sobie poradzi, bo do końca pierwszego kwartału tego roku jego zysk operacyjny wzrośnie o 40 proc. Tym razem jednak nie trafiły, bo zyski operacyjne spółki spadają w zawrotnym tempie.
Samsung spodziewa się, że w pierwszym kwartale 2017 roku, czyli od początku stycznia do końca marca, jego zysk operacyjny wyniesie „tylko” 8,7 biliona wonów, czyli około 7,5 miliarda dolarów. Jednak pierwotnie oczekiwano, że w tym kwartale firma zarobi aż 9,3 biliona wonów, czyli 8,14 miliarda dolarów. W porównaniu do poprzednich szacunków to zdecydowany spadek, ale w porównaniu do analogicznego kwartału ubiegłego roku spółka poprawiła się o 30,6 proc., a to wcale nie jest źle.
FnGuide przeprowadził specjalną ankietę na temat prognoz zysków Samsung Electronics i przedstawił taki wynik. Z badania wynika, że zyski operacyjne mogą spaść rok do roku o 0,3 proc. Jak pisaliśmy wcześniej, w tym roku firmie najbardziej pomoże sprzedaż tanich półprzewodników, które kupią konkurencyjni producenci telefonów. Analitycy prognozują, że zyski działu półprzewodników Samsunga w pierwszym kwartale 4,3 roku wyniosą około 2017 miliarda dolarów.
Oczywiście wprowadzenie flagowca pomoże Samsungowi także finansowo Galaxy S8, który zostanie zaprezentowany światu już w tym miesiącu, a dokładnie 29 marca 2017 roku.