Kolejnym modelem, który wciąż czeka na swoją tegoroczną premierę, jest wersja Active wypuszczonego już Samsunga Galaxy S8. Kilka dni temu dalej Internet odkryli jego prawdziwe zdjęcia, dzięki którym można stworzyć o nim w miarę dokładne wyobrażenie. W galerii pod tym akapitem znajdziecie wszystkie dostępne zdjęcia, według których prace nad telefonem wydają się być w końcowej fazie. Choć zapewne nie są to zdjęcia prosto z siedziby Samsunga, to i tak możemy je uznać za wiarygodne. Źródło twierdzi, że dostał je od jednego z południowokoreańskich testerów firmy. W końcu nawet to wskazywałoby na wczesną premierę. Ale dość słów, spójrzmy na same zdjęcia.
Całkiem fajny kawałek, nie sądzisz? Będziesz jeszcze bardziej zadowolony z jego wyposażenia sprzętowego. Największą bronią powinna być obsługa interfejsu USB-C i akumulator o świetnej pojemności 4000 mAh. Klasyczne gniazdo jack 3,5 mm i głośniki stereo to oczywistość. Cały telefon powinien być bardzo wytrzymały, głównie za sprawą ramki, która powinna pełnić rolę swoistego zderzaka i zabezpieczenia przed przetarciami. Korpus telefonu powinien być ogólnie solidniejszy i solidniejszy, ale nie kosztem wyglądu i wydajności. Szklane ciało jak jego młodsi bracia Galaxy Choć S8 i S8 Plus nie jest pod dostatkiem, to seria Active raczej nikogo nie zaskoczy.
Czy przyszły rok przyniesie drastyczne zmiany?
Jednak to, co nie zmieniło się zbytnio w stosunku do S8, to rozmieszczenie i wygląd aparatu i czujnika linii papilarnych. Domyślnie znajduje się on z tyłu, obok obiektywu aparatu. Jeśli jednak Samsungowi uda się wdrożyć tę technologię w wyświetlaczach swoich flagowców w przyszłym roku, to i tutaj zobaczymy ten gadżet. Na razie jednak rozwój serii modeli „dziewięć”. Galaxy dość daleko, więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na premierę pozostałych modeli na ten rok.