Tuż za 23 dni Południowokoreański Samsung zaprezentuje swój nowy model phableta Galaxy Notatka 8. Mimo to w Internecie pojawia się coraz więcej przecieków, którymi pod koniec miesiąca podekscytowani fani są coraz bardziej podekscytowani. Dzisiaj przedstawiamy również kilka bardzo udanych przecieków. Bardzo prawdopodobne, że to już ostateczny wygląd telefonu. Są one z Twitter Evana Blassa, który jest uważany za bardzo dobre źródło informacji we wszystkich witrynach technologicznych.
Jak zapewne zauważyliście na zdjęciu, Galaxy Note 8 ma taki sam bezramkowy wyświetlacz Infinity, jak na przykład jego odpowiednik Galaxy S8. Po lewej stronie nowego phableta wyraźnie widać przycisk urządzenia umożliwiający interakcję z Bixby. Powinien pełnić w telefonie dość ważną rolę, wszak po to Samsung dodał go do swoich najnowszych telefonów. Czas pokaże jednak, czy znajdzie taką samą popularność jak na przykład Apple Siri w telefonach Apple.
Niezręczne umiejscowienie czujnika odcisków palców
Kiedy spojrzysz na tył, z pewnością zauważysz czujnik odcisków palców i podwójny aparat. W przypadku wersji czarnej cały tył jest ładnie zaprojektowany. Jednak czarny prostokąt jest być może zbyt rzucający się w oczy w jasnym wariancie. Kto jednak sięgnie po którąś z okładek, zapewne nie będzie miał problemu. Wróćmy jednak do lokalizacji czujnika linii papilarnych. Według wielu użytkowników krytykowany jest za swoją lokalizację. Jest on stosunkowo wysoki i czytnik jest bardzo trudny w obsłudze przy normalnej obsłudze telefonu. Dodatkowo umiejscowienie obok obiektywu powoduje częste zabrudzenie aparatu, czego po prostu nie można wybaczyć okazjonalnemu dotknięciu w poszukiwaniu czujnika linii papilarnych. Jednak umiejscowienie czytnika z przodu telefonu w wyświetlaczu nie jest jeszcze gotowe, a klient będzie musiał poczekać do kolejnego piątku.
Więcej przecieków Galaxy Uwaga 8:
Galeria zdjęć
Zobaczymy, jak światowy rynek zareaguje na nowy phablet. Sprzedaż Samsunga Galaxy S8 są lepsze, niż oczekiwano, ale seria Note od zeszłego roku nie cieszy się zbyt dobrą reputacją. Jest to spowodowane awarią ich akumulatora, która spowodowała dużą liczbę eksplozji. Firma z pewnością jednak wyciągnęła wnioski z porażki i nowy telefon zapewne będzie zupełnie bezawaryjny. Jednak tylko czas pokaże, czy użytkownicy będą chcieli zapomnieć.
