Tegoroczny flagowiec Samsunga jest na rynku stosunkowo krótko, ale Koreańczycy z południa już ciężko pracują nad jego następcą na przyszły rok. Oczywiście mówimy o nadchodzącym Galaxy S9. Powinien oferować wiele ciekawych nowości i gadżetów, które, miejmy nadzieję, popchną poziom telefonów Samsunga nieco dalej. Nie znamy jeszcze zbyt wielu informacji, ale niektóre powoli zaczynają się pojawiać.
nowy informace, które pojawiły się dopiero jakiś czas temu, potwierdzają to chociażby w nowym Galaxy S9 z pewnością będzie wyposażony w ośmiordzeniowy procesor Snapdragon. Tym razem ma to być ulepszony model 845, który zastąpi starszego 835. Samsung podobno zabezpieczył już pierwszą dostawę.
Tradycyjnie jednak procesor od Qualcomma pojawi się wyłącznie w telefonach przeznaczonych na rynek amerykański. Telefony dla reszty świata powinny zatem być zasilane przez nowy, ulepszony Exynos 8900. W przeszłości z powodu tej różnicy toczyły się długie debaty na temat tego, czy różne procesory mają znaczący wpływ na funkcjonalność telefonu. Jednak ten aspekt prawdopodobnie został usunięty przez tegoroczną generację smartfonów, których benchmarki niemal wcale nie różnią się od siebie, a różnica nie powinna przekładać się na wydajność. Podobnego wyniku można zatem spodziewać się w kolejnych latach.
Koncept Galaxy S9:
Galeria zdjęć
Czy doczekamy się dużej innowacji?
Pytacie, co jeszcze moglibyśmy zrobić z nadchodzącego Galaxy S9 czekać? Od dłuższego czasu pojawiają się na przykład głosy, że następna generacja przyniesie tzw. model modułowy. Telefon mógłby zatem mieć różne złącza magnetyczne, do których można by łatwo podłączyć różne akcesoria, od obiektywów i lamp błyskowych po dodatkowe akumulatory. Nie odważymy się jednak powiedzieć, czy Samsung zdecyduje się na ten krok. Skoro jednak te telefony ostatnio powoli zyskują na znaczeniu i na pewno mają swoją jakość, to chyba nie byłoby to aż taką niespodzianką. Rzeczywiście byłaby to duża innowacja. Dajmy się jednak zaskoczyć.
