Niedawno informowaliśmy Was, że Samsung nie ukrywa swoich ambicji sprzedażowych w stosunku do Note8. Chciałby sprzedać ponad 11 milionów sztuk, co pomogłoby mu odzyskać zszarganą nazwę modeli Note. Jeśli te słowa zabrzmiały już dla Ciebie dość pewnie, przygotuj się na inne podobne wypowiedzi Samsunga. Zdradził swoje dalsze ambicje sprzedażowe.
700 tysięcy sztuk. Dokładnie tyle nowych Note8 Samsung chciałby sprzedać w swojej ojczyźnie w pierwszym miesiącu. Choć liczba ta może wydawać się dość wysoka, jest realistyczna. Samsung ma świetną pozycję na południowokoreańskim rynku smartfonów i ludzie mają do niego ogromne zaufanie. Przecież potwierdziła to również firma w najnowszych badaniach rynku. Według nich dokładnie 10% przychodów ze smartfonów pochodzi z Korei Południowej. Chyba nie ma potrzeby używać wielkich słów.
Galeria zdjęć
Zobaczymy, czy wielkie plany Samsunga mimo wszystko zostaną zrealizowane. Dużo ciekawiej będzie jednak, jak nowe telefony trafią do sprzedaży także w innych krajach. Nowy wkrótce ujrzy światło dzienne iPhone 8, co może stanowić ogromną konkurencję dla Note8. Rynek w Korei Południowej prawdopodobnie nie zostanie zaniepokojony tą wiadomością, ale w pozostałej części świata tak. Czy jednak nowe jabłko może podbić świat tak bardzo, że pokrzyżuje jedenastomilionowe plany sprzedażowe Samsunga? Ciężko powiedzieć.
Źródło: kupa
