Zapewne słyszeliście już o tym, że w warsztatach Samsunga powstaje bardzo ciekawy projekt – składany smartfon. Jednak do tej pory nie wiedzieliśmy, co tak naprawdę myśleć o tym przedsięwzięciu i kiedy się go spodziewać. Jednak szef Samsunga, DJ Koha, zdradza teraz więcej szczegółów.
„Planujemy włączyć do naszej oferty składane smartfony. Obecnie mamy do czynienia z niektórymi przeszkodami technologicznymi związanymi z tego typu urządzeniami. Dlatego wypuścimy telefon, gdy tylko będziemy w pełni gotowi. Staramy się, aby udało się to w przyszłym roku” – powiedział Koh trzy dni temu na konferencji prasowej.
Nietypowe posunięcie Samsunga
Wypowiedź Koha jest dość ciekawa i dość nietypowa dla Samsunga. Nie często zdarza się, aby firma z wyprzedzeniem opowiadała w ten sposób o swoich nowościach. Prawda jest jednak taka, że z tym projektem wiąże się tak wiele znaków zapytania, że krótkie oświadczenie zapewne niczemu nie zaszkodzi.
Praktycznie nic jeszcze nie jest jasne. Nawet nie do jakiej linii powinien należeć nietypowy składany smartfon. Niewykluczone, że Samsung włączy go do swojej premium serii S lub stworzy dla niego własną serię.
Galeria zdjęć
Przez pozostałą część konferencji prasowej Koh nie powiedział nic interesującego. Większość czasu spędził na dziękowaniu fanom za ogromne zainteresowanie modelem Note8. Przerósł wszelkie oczekiwania, a jego zamówienia w przedsprzedaży dosłownie biły rekordy. W samej Korei liczba zamówień przedpremierowych wzrosła do niesamowitej liczby 650 000. Trudno jednak powiedzieć, jak długo utrzyma się przewaga w zamówieniach. Rzeczywiście, dziś wieczorem Apple wprowadzi nowy iPhone X, który według wszelkich szacunków powinien atakować podobne numery zamówień w przedsprzedaży.
Źródło: koreaheralda
