Zamknij reklame

Niedawno informowaliśmy Was, że Samsung prawdopodobnie zamierza przywrócić dawną świetność klasycznym telefonom z klapką. Wraz z pojawieniem się nowoczesnych smartfonów z ekranem dotykowym, te stopniowo schodziły na dalszy plan, a ich używanie stało się raczej rzadkością. Południowokoreański gigant chciałby to jednak zmienić i po wypuszczeniu w czerwcu pierwszego „powłoki” podobno testuje inny, znacznie lepszy model.

Już po pierwszych wyciekach informacji było wiadomo, że nie będzie to „cud”. Telefon powinien zawierać naprawdę imponujący podzespół, którego nie powstydziłoby się nawet klasyczne urządzenie dotykowe. Dwustronny wyświetlacz Full HD o przekątnej 4,2", procesor Snapdragon 835, 6 GB RAM, 64 GB pamięci wewnętrznej i 12-megapikselowy aparat z tyłu plasują telefon na wyższych poziomach półki sprzętowej.

Testowanie trwa pełną parą

Według informacji z Chin, model SM-W2018 jest już w fazie testów. Redaktorzy serwisu rzucili na to światło sammobile i dowiedział się, że oprogramowanie sprzętowe o numerze podanym przez źródła z Chin rzeczywiście istnieje. Niestety nie da się jednak na razie więcej z niego wyczytać, a sam Samsung milczy. Nic więc dziwnego, że według etykiety telefon najprawdopodobniej zaprezentuje się dopiero w przyszłym roku, więc na wszystkie oficjalne zapowiedzi jest jeszcze sporo czasu.

Jednakże trwają już spekulacje na temat tego, gdzie faktycznie będzie dostępny nowy „limit”. Niektóre głosy twierdzą, że otrzymają go jedynie użytkownicy w Chinach. Niektórym użytkownikom się to jednak nie podoba i uważają, że „czapka” zostanie zakupiona także w pozostałej części świata. Bądźmy więc zaskoczeni tym, co w końcu Samsung rzuci nam podczas prezentacji.

W2018 FB

Najczęściej czytane dzisiaj

.