W ciągu ostatnich kilku dni informowaliśmy Was na naszym portalu, że Samsung w ostatnim czasie bardzo skupił się na rozwoju swoich telewizorów. Jego udział w tym rynku w ostatnich miesiącach nieprzyjemnie spadł, a południowokoreański gigant chce go odzyskać. Jednak według najnowszego raportu z Korei Południowej wydaje się, że wszystko jest na dobrej drodze.
Wiadomość opublikowana przez witrynę internetową yonhapnews, opiera się na twierdzeniu, że pomimo exodusu klientów Samsunga, popyt na telewizory z najwyższej półki jest bardzo duży. A dzięki ulepszeniom i innowacjom rozwijanym przez Samsunga ponownie powróci na światło dzienne.
Bardzo mocnym graczem powinny być telewizory QLED, które zdecydowanie spełniają wymagania najwyższej jakości. Ponieważ jednak Samsung ujawnił je dopiero na początku tego roku, nie są one aż tak powszechne na świecie. Z raportu wynika jednak, że wkrótce to się zmieni. Najbardziej optymistyczne szacunki mówią nawet o bardzo przyzwoitym udziale na poziomie 10% całkowitej sprzedaży wszystkich telewizorów Samsunga, co jak na produkt tej kategorii cenowej jest świetnym wynikiem.
Ankieta, na której opiera się raport, również wskazała, że wybraliby oni telewizor o przekątnej 65” lub większej. Klienci prawdopodobnie nie mają nic przeciwko wydaniu dużych pieniędzy na nowy telewizor. Przecież okaże się to już w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Z badania wynika, że w tych miesiącach sprzeda się około 40% tak dużych telewizorów, a ich cena wyniesie co najmniej 2500 dolarów za sztukę. Zdziwmy się więc, jeśli Samsungowi w końcu się to uda. Istnieje jednak również możliwość, że telewizory QLED zostaną wycofywane i płynnie przejdą na nową, bardziej zaawansowaną technologię microLED. Nie została ona jednak jeszcze całkowicie opanowana i trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi.
