Zamknij reklame

Jedną z najważniejszych rzeczy, którą giganci technologiczni muszą opanować, aby podbić świat swoimi produktami, jest zdobycie ich na dużych rynkach rozwijających się. Ich siła nabywcza jest naprawdę ogromna i często może przechylić szalę na Twoją korzyść. Samsung z sukcesem realizuje tę strategię, wprowadzając na rynek swoje telefony niemal na całym świecie. Są jednak rynki, na których zaczynają pojawiać się pierwsze problemy.

Jeden z „problematycznych” rynków zaczyna także znajdować się w Indiach. Choć Samsung dominuje na tym polu od wielu lat, ostatnio jego pewna pozycja zauważalnie słabnie. Dzieje się tak głównie za sprawą ogromnej konkurencji ze strony chińskich firm, które oferują swoje telefony ze świetnym sprzętem za ułamek ceny. Jednym z nich jest chińska Xiaomi, która w trzecim kwartale tego roku niebezpiecznie dogoniła Samsunga.

Dane z Counterpoint pokazują, że Samsung nadal posiada duży, 23% udział w rynku indyjskim. Xiaomi jednak ciężko oddycha na plecach ze swoimi 22% i zapewne odlicza ostatnie dni i miesiące do dużego sukcesu w postaci wyprzedzenia południowokoreańskiego giganta.

Samsung-Xiaomi-Indie-709x540

Sukces Xiaomi był jednak mniej więcej przewidywalny. Firma nie ukrywa swoich ambicji bycia największym producentem smartfonów i sprzedaży, jaką osiąga na świecie, żwawo realizuje swój cel. Żeby dać Państwu wyobrażenie, w zeszłym roku jego udział w rynku światowym wynosił około sześciu procent, w tym roku jest to procent 22. Gdybyśmy wtedy chcieli skupić się wyłącznie na rynku indyjskim, odkrylibyśmy, że trzy z pięciu najlepiej sprzedających się smartfony to modele od Xiaomi. Natomiast Samsung w TOP 5 rankingu ma tylko jeden telefon.

Zobaczymy więc jak rozwinie się cała bitwa gigantów. Jednak już mniej więcej wiadomo, że Samsung straci prowadzenie w Indiach. Pytanie, czy Samsung dotrzyma mu kroku, czy nie.

Xiomi-Mi-4-vs-Samsung-Galaxy-S5-05

Najczęściej czytane dzisiaj

.