Zamknij reklame

Choć Samsung radzi sobie znakomicie finansowo i niedawno ujawnił, że kwartalną sprzedażą po raz kolejny pobił swój poprzedni rekord, na niektórych rynkach najprawdopodobniej wyobrażałby sobie, że wyniki będą znacznie lepsze.

Z najnowszego raportu firmy analitycznej Strategy Analytics wynika, że ​​dostawy smartfonów południowokoreańskiego giganta w trzecim kwartale 2017 roku w USA nieznacznie spadły, co ułatwiło konkurencyjnemu Apple przejęcie prowadzenia.

Z analizy firmy wynika, że ​​dostawy smartfonów spadły nieznacznie, o niecałe dwa procent, w porównaniu do poprzedniego kwartału. Mimo to Apple zdołało utrzymać bardzo solidny udział w rynku na poziomie 30,4%. Drugi Samsung podbił wówczas rynek amerykański o 25,1%.

Za sukcesem Apple’a w dużej mierze stoi Samsung

Nie wydaje się jednak, żebyśmy byli zaskoczeni sukcesem Apple’a. Nawet ludzie wokół Tima Cooka odnotowali naprawdę rekordowe zyski i zaskoczyli wielu analityków liczbą 46,7 mln iPhone'ów sprzedanych na całym świecie w ostatnim kwartale. Jednak według najbardziej optymistycznych szacunków zyski Apple w tym kwartale są jedynie odskocznią na kolejny kwartał. Znajdzie to pełne odzwierciedlenie w sprzedaży premium iPhone’a X, dzięki któremu do kasy Apple’a powinno wpłynąć około 84 miliardy dolarów. Jednak Samsung, który produkuje wyświetlacze OLED do nowych flagowców Apple’a, przez wielu określanych mianem doskonałych, również będzie na nich miał solidne zyski.

Zdziwmy się więc, jak spółki poradzą sobie w nadchodzących miesiącach pod względem sprzedaży smartfonów i czy Samsungowi uda się ponownie zwiększyć sprzedaż telefonów. Jeśli jednak chce utrzymać swoje zyski na wysokim poziomie, prawdopodobnie będzie się starał to zrobić wszelkimi dostępnymi środkami.

Samsung-vs-Apple

Źródło: 9to5mac

Najczęściej czytane dzisiaj

.