Zamknij reklame

Kilka tygodni temu informowaliśmy Was, że wpływy Samsunga na indyjskim rynku smartfonów powoli słabną. A to może być bardzo zła wiadomość dla Samsunga w przyszłości. Rynek indyjski jest jednym z najbardziej poszukiwanych na świecie, a dominując na nim firmy mogą zyskać ogromną przewagę w walce o ogólną dominację na rynku globalnym.

Największym konkurentem południowokoreańskiego giganta jest niewątpliwie chińskie Xiaomi. Objęła Indie ze swoimi tanimi i bardzo mocnymi modelami, które cieszą się dużą popularnością wśród tamtejszej ludności. Zainteresowanie nimi jest nawet tak duże, że Xiaomi w ciągu najbliższych kilku miesięcy z łatwością wyprzedziłoby udziały Samsunga w rynku indyjskim. Południowokoreański gigant musiał logicznie zmienić swoją strategię sprzedaży.

Czy obniżki cen zatrzymają kryzys?

Z najnowszych doniesień wynika, że ​​Samsung zamierza w najbliższym czasie obniżyć ceny niektórych swoich modeli o kilka procent i produkować nowe modele na lokalny rynek w taki sposób, aby z łatwością mogły konkurować z telefonami Xiaomi pod względem ceną i wydajnością, a nawet przewyższają je pod wieloma względami. Jednocześnie Samsung chce zwiększyć marże na sprzedaży detalistom, co mogłoby jeszcze bardziej wzmocnić planowaną Samsungmanię w Indiach. Następnie trzyma inne środki w zanadrzu, jeśli zła sytuacja będzie się utrzymywać.

Trudno powiedzieć, czy Hindusi przyjmą nową strategię sprzedaży i telefony z Korei Południowej znów zaczną znikać z półek sklepowych. Jeśli jednak tak się nie stanie, Samsung będzie miał naprawdę duży problem. W ostatnich miesiącach Xiaomi ogromnie się wzmocniło i jeśli jej szybki rozwój będzie się utrzymywał, Samsung może nadal przyciągnąć na swoją stronę wielu użytkowników, którzy nadal są wobec niego lojalni. Może to ostatecznie oznaczać usunięcie południowokoreańskiego giganta ze światowego tronu producentów smartfonów. I zgadnij, kto zastąpi go na obecnym stanowisku.

Samsung-Building fb

Źródło: sammobile

Najczęściej czytane dzisiaj

.