To nie tylko linia premium Galaxy S, na który fani Samsunga z Korei Południowej nie mogą się doczekać. Modele zyskały również dużą popularność dzięki wysokiej jakości wykonania, dobremu wyposażeniu sprzętowemu i atrakcyjnej cenie Galaxy O. Samsung oczywiście doskonale zdaje sobie z tego sprawę i ciężko pracował nad udoskonaleniem tej serii. A według kolejnego wycieku zdjęć naprawdę mamy na co czekać.
Kilka dni temu pokazaliśmy Wam pierwsze rendery okładek modelek Galaxy A5, co potwierdziło jego bezramową konstrukcję. Jeśli jednak nawet po ich obejrzeniu nie wierzyliście, że Samsung jest naprawdę zdeterminowany, aby wprowadzić wyświetlacz Infinity do swojej niższej serii „A”, mamy dla Was jeszcze bardziej przekonujący dowód. W Internecie pojawiły się prawdziwe zdjęcia panelu przedniego tego modelu Galaxy A5, A7 czy A8, co potwierdzają cienkie ramki wokół gigantycznego wyświetlacza pozbawionego fizycznego przycisku.
Jak widać na zdjęciach projekt jest nowym modelem „A” od dotychczasowych Galaxy S8 nie będzie się zbytnio różnić. Ma też stosunkowo grubą ramę górną i dolną. Ciekawie prezentują się także wycięcia na czujniki w górnej części oprawki. Według zagranicznych serwisów ich liczba może zwiastować podwójny aparat z przodu wyświetlacza. Jednak nadal jest to dość unikalne zjawisko w świecie smartfonów i trudno powiedzieć, czy w ogóle nadaje się do użytku.
Wciąż nie wiemy na pewno, kiedy Samsung zaprezentuje nam nowe, bezramkowe smartfony ze średniej półki. Ponieważ jednak w przeszłości swoje modele „A” pokazywał w pierwszych tygodniach i miesiącach nowego roku, taki sam scenariusz można założyć w przypadku 2018. Zdziwmy się więc, czy rzeczywiście pokaże nam telefony z tą konstrukcją, czy nie. Na pewno jednak nie bylibyśmy źli.
Źródło: gizchina
