Nawet dzisiaj nie pozbawimy Was regularnej dawki nowinek na temat nadchodzącego Samsunga Galaxy S9. Jego występ zbliża się wielkimi krokami, a logicznie rzecz biorąc, na światło dzienne wychodzą też różne przecieki i informacje. Dzięki temu znamy już np. wyniki benchmarków większego modelu Galaxy S9 +.
Praktycznie nie ma wątpliwości, że chipsety Snapdragon 845 od Qualcomma pojawią się przynajmniej w modelach amerykańskich. Dzieje się tak dlatego, że jest to najbardziej zaawansowany chipset, jaki kiedykolwiek wyprodukował Qualcomm i to nowy Galaxy Dzięki nim S9 powinien stać się prawdziwym gigantem w świecie smartfonów Androidoni. Już od dłuższego czasu krążą plotki, że chipset ten przez pierwsze kilka miesięcy będzie dostępny wyłącznie dla Samsunga i przez długi czas nie pojawi się w telefonach innych marek. Jednak według wyników testów porównawczych wydajność nowego Galaxy S9 nie będzie tak oszałamiający.
Jak co roku, poznajemy także te nadchodzące Galaxy S9 odnotował przyzwoity wzrost wyników, pokonując zeszłoroczne modele o około 400 punktów na jednym rdzeniu i 2000 punktów na wielu rdzeniach. Wynik odpowiednio 2422 i 8351 nadal nie jest czymś, co naprawdę zapierałoby dech w piersiach. Gdybyśmy mieli porównać nowe Galaxy S9+ z tegorocznymi iPhone'ami, który otrzymał świetny procesor A11 Bionic, stwierdzamy, że osiąga o połowę lepsze wyniki w teście jednordzeniowym w porównaniu do iPhone'a 8, w teście wielordzeniowym zwyciężył wówczas tegoroczny iPhone 8 o około dwa tysiące punktów. Trzeba jednak zaznaczyć, że podobne liczby niewiele nam mówią o wydajności telefonów. To dwie zupełnie różne platformy, które działają zupełnie inaczej. Utrata punktu nowego Galaxy S9+ nie musi więc w ogóle nic mówić.
Oprócz interesujących wyników testów porównawczych, potwierdziliśmy teraz również, że nowy Galaxy S9 będzie miał 6 GB pamięci RAM i system operacyjny Android 8.0 Oreo. Niestety benchmark nie ujawnił innych szczegółów.
Galeria zdjęć
Zobaczymy jakie informace ukaże się w nadchodzących tygodniach. Ponieważ jednak czas Samsunga szybko ucieka, można spodziewać się solidnej lawiny przecieków. Przecież nawet sam Samsung słynie z tego, że nie przywiązuje zbytniej wagi do utrzymywania swoich projektów w tajemnicy i od czasu do czasu nie wybacza małego faux pas.
Źródło: phonearena
