Zamknij reklame

Wczoraj informowaliśmy na naszym portalu, że w przyszłym roku prawdopodobnie będziemy świadkami spadku udziału południowokoreańskiego giganta w rynku smartfonów. Jednak czwarty kwartał tego roku prawdopodobnie również nie przebiegnie zgodnie z planem. Samsung nie powtórzy rekordowych zysków z drugiego i trzeciego kwartału z niemal stuprocentową pewnością.

Popyt na układy pamięci spada

Po ogłoszeniu wyników za trzeci kwartał wielu analityków przewidywało rekordowy zysk za cały rok. Choć Koreańczycy z południa mieli do tego naprawdę świetną pozycję, zyski z czasem zaczęły spadać. Wielu analityków zaczęło nieco wątpić w te dane i teraz ponownie przywołują swoje twierdzenia. Według nich winny jest głównie rynek układów pamięci. Popyt na nie, który do tej pory był bardzo duży, zaczyna coraz bardziej słabnąć i mówi się, że wkrótce się skończy. Ponieważ jednak branża ta była dla Samsunga naprawdę ważna i znaczna część jego zysków pochodziła właśnie z niej, obniżka znacząco odbije się na jego przychodach.

Zobaczymy, czy Samsungowi rzeczywiście udało się pobić w tym roku rekord sprzedaży, czy nie. Przecież już tylko kilka tygodni dzieli nas od publikacji jego łącznych zarobków za 2017 rok. Choć pobicie rekordu z pewnością ucieszyłoby Koreańczyka z południa, nie będzie się martwił, że go nie pobije. Ten rok był już dla nich naprawdę świetny i poza problemami z zarządzaniem nie przydarzyło im się praktycznie nic złego.

Logo-Samsung-FB-5
Tematy: ,

Najczęściej czytane dzisiaj

.