Zamknij reklame

Jeśli cokolwiek Samsunga wiosną ubiegłego roku, oprócz pięknych wyświetlaczy Infinity Galaxy Moją uwagę przykuły S8 i S8+, bez wątpienia była to stacja dokująca DeX. Ta inteligentna stacja dokująca zamieni Twój smartfon w komputer osobisty, na którym bez problemu wykonasz wiele zadań. Do podłączenia DeX potrzebny jest jednak monitor, klawiatura i mysz. A to może się częściowo zmienić wraz z pojawieniem się drugiej generacji tego interesującego gadżetu.

Kilka dni temu południowokoreański gigant zarejestrował znak towarowy „DeX Pad”, co mniej więcej potwierdza istnienie nowej stacji dokującej. Niestety nadal nie wiemy na 100% jak będzie wyglądać i jakie funkcje będzie oferował. Od jakiegoś czasu pojawiały się jednak spekulacje, że powinna ona działać na zasadzie klasycznej podkładki do ładowania bezprzewodowego. Dzięki temu telefon podłączony do DeX Pada mógł służyć np. jako większy gładzik czy nawet jako klawiatura. Teoretycznie do lżejszych zadań użytkownicy mogliby obejść się bez pada, telefonu i podłączonego monitora. Istnieje jednak również możliwość, że telefon komórkowy umieszczony na podkładce zamieni się w panel dotykowy rozszerzający zakres znaków czy elementów sterujących, które znamy z Apple MacBook Pro pod nazwą Touch Bar.

Tak wygląda aktualna wersja DeX:

Zobaczymy, co przyniesie nam nowy Galaxy S9 w końcu spełnia swoje zadanie dzięki DeX Pad. Istnieje sporo ulepszeń, które obecny DeX może otrzymać. Jednak z drugiej strony, czy ogólny pomysł na komputer osobisty tworzony ze smartfona za pomocą specjalnej podkładki nie jest już przestarzały, skoro np. konkurencyjne Huawei Mate 10 i Mate 10 Pro radzą sobie z większością funkcji DeXa wystarczy podłączyć monitor kablem USB-C? Ciężko powiedzieć.

Samsung DeX FB

Źródło: sammobile

Najczęściej czytane dzisiaj

.