Choć Samsung zaprezentował nam swoje nowe flagowce zaledwie kilka tygodni temu, to już powoli zaczynają one przenikać do świata informace o nowościach, jakie szykuje dla modelu 2019. Według raportu koreańskiego dziennika Bell mianowicie działa na czujnikach 3D, dzięki czemu mógłby konkurować z przednim aparatem TrueDepth iPhone'a X.
Z dostępnych informacji wynika, że Samsung nawiązał współpracę z izraelskim startupem, z którym chciałby opracować własny czujnik rozpoznawania twarzy 3D na nadchodzące Galaxy 10. Dzięki temu ulepszeniu bezpieczeństwo jego telefonu zostałoby znacznie zwiększone, ponieważ do tej pory korzystał tylko ze skanu 2D, który jednak nie może odpowiednio dorównać skanowi 3D. Aby temu zaradzić, na chwilę wystarczyło nawet proste zdjęcie, jednak w przypadku skanu 3D jest to niemożliwe.
Trudno powiedzieć, jak system Samsunga miałby działać. Gdyby jednak choć częściowo trzymał się tego, którego używa Apple, widzielibyśmy system wykorzystujący dziesiątki tysięcy laserów, które skanują twarz, a następnie na podstawie zapisanego skanu porównują, czy twarz użytkownika próbującego odblokować telefon odpowiada szablonowi zapisanemu w telefonie. Jednak nie tylko odblokowywanie telefonów zostałoby znacznie ulepszone dzięki zastosowaniu tej technologii. Dzięki zastosowaniu czujników 3D Samsung mógł także znacznie ulepszyć swoje nowe AR Emoji, które pod względem wyrafinowania nie do końca dorównuje konkurencyjnym Animoji Apple'a. Apple Animoji bardzo dokładnie kopiują miny użytkowników, czego zupełnie nie da się powiedzieć o AR Emoji.
Oto jak by wyglądał Galaxy S9 z wycięciem takim jak moje iPhone X:
Galeria zdjęć
Polować na Applem
Wiodący światowy analityk Ming-Chi Kuo również potwierdził, że technologia Apple jest bardzo wyrafinowana. Później nawet oświadczył, że producenci telefonów z Androiddo podobnej technologii zbliżą się najwcześniej za dwa i pół roku. Gdyby jednak Samsungowi rzeczywiście udało się stworzyć własny skan twarzy 3D, przebiłby przewidywania Kuo o półtora roku (zakładając, że Galaxy S10 zostanie zaprezentowany na przełomie I kwartału przyszłego roku).
Zobaczymy więc, jak projekt będzie się dalej rozwijał i czy Samsungowi uda się go pomyślnie ukończyć. Jeśli jednak południowokoreański gigant chce być pod tym względem konkurencyjny, as AppleChcę nadążać, prawdopodobnie nie zostało mu już nic innego. Skanowanie twarzy zaczyna odgrywać ważną rolę w uwierzytelnianiu użytkowników, a legendarny skan odcisków palców powoli, ale skutecznie odchodzi w przeszłość.
