Nie jest tajemnicą, że Samsung ma zwyczaj wprowadzać nowe warianty kolorystyczne swoich smartfonów w miesiącach po ich premierze. Nawet tegoroczne flagowce Galaxy S9 i S9+ nie są pod tym względem wyjątkiem. Południowokoreański gigant na nowo przefarbował je na dwa kolejne, odlotowe kolory.
O odcieniu Burgundy Red, czyli ciemniejszej czerwieni, informowaliśmy Was już kilkukrotnie na naszej stronie. Zdjęcia tak pomalowanego modelu wyciekły do opinii publicznej kilka dni temu, a biorąc pod uwagę, że Samsung zastosował ten kolor również w zeszłorocznych Galaxy S8 pojawienie się tego wariantu kolorystycznego było więcej niż prawdopodobne. Niestety wygląda na to, że Samsung będzie sprzedawał go wyłącznie na rynkach Chin i Korei Południowej. Jeśli więc zacząłeś zgrzytać zębami na tym modelu, to albo będziesz musiał odbyć długą podróż, albo wybrać inną maszynę z menu.
Drugi wariant kolorystyczny, który Samsung pokazał światu, to złoty, czyli Sunrise Gold. Wygląda też naprawdę świetnie, przynajmniej według dostępnych zdjęć, i doskonale uzupełni aktualną ofertę. A co jest najlepsze? Najprawdopodobniej Samsung będzie sprzedawał go na znacznie większej liczbie rynków niż wersja czerwona. Powinien być dostępny np. w Niemczech, Australii, Chile, Rosji, Meksyku czy Hiszpanii. Można się jednak spodziewać, że rynków będzie znacznie więcej i jest całkiem prawdopodobne, że Czechy również mogły zobaczyć ten wariant kolorystyczny. złoto Galaxy S9 powinien trafić do sprzedaży w czerwcu, czyli za około dwa tygodnie.
Źródło: sammobile