Zamknij reklame

Wróble na dachu gadają już od jakiegoś czasu, że warsztaty Samsunga ciężko pracują nad rewolucyjnym smartfonem, który powinien być w jakiś sposób elastyczny. Jak to zwykle bywa w przypadku południowokoreańskiego giganta, utrzymywanie w tajemnicy informacji o nadchodzących produktach nie jest do końca jego domeną, dlatego o możliwym rozwoju tego produktu dowiedzieliśmy się już dawno temu. Jednak w ostatnich miesiącach kilka razy słyszeliśmy też, że projekt nie idzie tak, jak powinien, a wprowadzenie telefonu jest na razie daleko poza zasięgiem wzroku. Jednak według nowych raportów nie jest to prawdą.

Według reporterów „Wall Street Journal” Samsung prawie zakończył prace nad smartfonem. Już jakiś czas temu powinien był zdecydować się na ostateczną formę produktu, który nosi kryptonim „winner”. Prezentacji mogliśmy spodziewać się już na targach CES, które odbędą się na początku przyszłego roku w Las Vegas. Spełniłoby to wiele przewidywań, które występy tutaj wskazywały już w przeszłości.

Trzy koncepcje składanych smartfonów:

A czego właściwie możemy się spodziewać? Według nowych informacji rewolucyjny smartfon otrzyma gigantyczny 7-calowy wyświetlacz, który będzie wyginany mniej więcej pośrodku. Po złożeniu smartfon powinien bardzo przypominać portfel, np. z wyświetlaczem ukrytym w środku. Co ciekawe, wyświetlacz tak naprawdę powinien składać się tylko z jednego ekranu, który będzie się wyginał, podczas gdy próby innych producentów próbowały ominąć składanie poprzez dwa wyświetlacze podzielone pośrodku. Już z tego wynika mniej więcej, że jest to naprawdę ciekawe urządzenie, które jeszcze przez jakiś czas nie będzie podobne na świecie. Z tego też powodu Samsung może ustalić za niego wysoką cenę, która według analityków powinna zaczynać się od 1500 dolarów. Pomimo wysokiej ceny Koreańczycy z południa wierzą, że z telefonem odniosą sukces i przypadną do gustu przede wszystkim klientom, którzy chcą wypróbować rewolucyjne produkty i nie boją się eksperymentować.

Początkowo Samsung powinien wypuścić jedynie niewielką liczbę tych telefonów. Jeśli jednak okaże się, że jest nimi zainteresowanie na świecie, telefon ten mógłby wejść do masowej produkcji mniej więcej w drugiej połowie przyszłego roku. Jednak podobne plany to oczywiście raczej muzyka przyszłości i czas pokaże, czy coś takiego jest w ogóle realne. 

Samsung-składany smartfon-FB

Najczęściej czytane dzisiaj

.