Jedna z największych innowacji nadchodzącego Samsunga Galaxy S10, który Koreańczycy z południa powinni nam przedstawić na początku przyszłego roku, to niewątpliwie czytnik linii papilarnych zaimplementowany w wyświetlaczu. Ogromna liczba analityków zajmujących się Samsungiem i jego produktami spekuluje na temat nadejścia tej nowości, która powoli zaczyna pojawiać się na świecie w telefonach głównie chińskich producentów. Na razie też się z tym zgadzali Galaxy S10 będzie pierwszym telefonem Samsunga, który pojawi się z tak zaprojektowanym czytnikiem. Jednak przeciekający, występujący pod pseudonimem MMDDJ, uważa inaczej.
Z informacji, jakie udało się ustalić MMDDJ, Samsung rzekomo liczy na zaimplementowanie czytnika linii papilarnych w wyświetlaczu modelu z nowej serii Galaxy R lub Galaxy P, którym chciałby zastąpić dotychczasową serię Galaxy J. Model, który dotrze z czytnikiem na wyświetlaczu, będzie jednak sprzedawany wyłącznie na rynku chińskim. Jeśli chodzi o funkcje sprzętowe, nie powinny one ani obrażać, ani ekscytować. To powinien być telefon ze średniej półki.
Galeria zdjęć
Pojawienie się na chińskim rynku telefonu ze średniej półki z czytnikiem linii papilarnych w wyświetlaczu ma sens w pewnym sensie. Jak już pisałem we wstępie, to właśnie chińscy producenci wprowadzają teraz na rynek telefony wyposażone w tę technologię. Logicznie rzecz biorąc, Samsung będzie chciał im dorównać i utrzymać dobrą pozycję na lokalnym rynku. Gdyby nie zdecydował się na skorzystanie z tej innowacji, mógłby tam zostać potrącony przez pociąg, który trudno byłoby mu zatrzymać. Poza tym mógł poprawnie sprawdzić czytnik na tym modelu, jak i na nadchodzącym Galaxy S10 jest absolutnie idealny do prezentowania jej.
Zobaczymy więc, czy przewidywania się spełnią, czy nie. Według MMDDJ Samsung planuje jednak wkrótce wprowadzić model z czytnikiem w wyświetlaczu. Więc dajmy się zaskoczyć.
