O ile jeszcze kilka lat temu czytniki linii papilarnych zintegrowane z wyświetlaczem były mówione jako o technologii przyszłości science fiction, dziś nasze spojrzenie na tę technologię jest już zupełnie inne. Swoje wersje wymyślili już głównie chińscy producenci smartfonów i wygląda na to, że dzięki nim cieszą się solidnym sukcesem wśród klientów. Nic więc dziwnego, że nawet największe firmy technologiczne chcą pójść tą drogą i oferować tę innowacyjną technologię w swoich smartfonach. Podobnie będzie z Samsungiem.
Powszechnie oczekuje się, że południowokoreański gigant umieści czytniki linii papilarnych w wyświetlaczu nadchodzącego flagowca Galaxy S10, który jednak dotrze dopiero na początku przyszłego roku. Według nowych informacji pierwszym smartfonem Samsunga wyposażonym w tę technologię powinien być model z nowej serii Galaxy P – konkretnie Gapaxy P30 i P30+.
Tak to może wyglądać Galaxy S10:
Obie innowacje powinny wkrótce pojawić się na rynku w Chinach, gdzie spróbują powalczyć z tamtejszą konkurencją, która już oferuje czytniki linii papilarnych w wyświetlaczach. Dodatkowo modele powinny imponować stosunkowo niską ceną w połączeniu z przyzwoitym hardwarem, co uczyni z nich atrakcyjny produkt dla chińskich klientów. Jednak kiedy zostaną wydane, na razie nie jest jasne.
Oprócz modeli z serii P, czytniki na wyświetlaczu mogły znajdować się już wcześniej Galaxy W S10 zobaczymy także nadchodzący składany smartfon, który Samsung chciałby pokazać światu jeszcze pod koniec tego roku. Jednak na razie nie jest jasne, czy tak się faktycznie stanie.