Zamknij reklame

Chińscy fani Samsunga mogli wczoraj cieszyć się wprowadzeniem na rynek kilku nowych smartfonów, na czele z którymi stał Galaxy A6 i Galaxy A9s, które mają być następcami ubiegłorocznych modeli A6 i A9. Oprócz tych dwóch modeli firma na koniec swojej prezentacji wspomniała także o kolejnej nadchodzącej nowości, która nosi nazwę Galaxy A8. Samsung nie przedstawił tego szczegółowo, ale zapowiedziano, że wprowadzi zupełnie nową technologię, jakiej nie oferuje jeszcze żaden inny smartfon. Choć na ten moment nie wiemy dokładnie, co miał na myśli tą wiadomością, w Internecie pojawiło się już kilka przecieków od wiarygodnych przecieków. Możemy się doczekać otwarcia na wyświetlaczu.

Tak, dobrze to przeczytałeś. Samsung podobno przygotowuje się do pokazu Galaxy A8s, aby stworzyć coś w rodzaju małego otworu, w który będzie włożony przedni aparat do selfie. Dzięki temu unika stosowania krytykowanego wycięcia, a jednocześnie znacznie zawęża ramki wokół wyświetlacza. Niestety na ten moment nie mamy pojęcia, czy Koreańczycy z południa zdecydują się umieścić go dokładnie pośrodku, czy po lewej czy prawej stronie. 

Takie rozwiązanie byłoby rzeczywiście bardzo ciekawe i jeśli sprawdzi się w przypadku Samsunga, nie jest wykluczone, że zostanie zastosowane także w przyszłych flagowcach. Wiadomo już, że znacząco zwiększyłoby to wyświetlacz, który dla wielu producentów jest alfą i omegą. Pozostaje jednak pytanie, jak Samsung poradzi sobie z innymi sensorami zdobiącymi fronty smartfonów. Można je zastosować albo pod wyświetlaczem, albo w górnej ramce, która jednak przez to „wystawałaby” nieestetycznie. 

Zdziwmy się więc, co w końcu dostarczy nam Samsung. Powinniśmy mieć jasność na początku przyszłego roku, kiedy – według źródeł – Koreańczycy z południa powinni oficjalnie przedstawić światu tę wiadomość.

SAMSUNG-Galaxy-A8s-koncepcja-1

Najczęściej czytane dzisiaj

.