Do flagowych telefonów Samsunga dostępnych jest wiele przezroczystych etui, jednak PanzerGlass ClearCase pod pewnymi względami różni się od pozostałych modeli z tej serii. Dzieje się tak dlatego, że jest to obudowa, której cały tył wykonano z hartowanego szkła o wysokim stopniu twardości. Dzięki temu opakowanie jest nie tylko naprawdę trwałe, ale ma także inne przydatne właściwości. Przecież też dlatego postanowiliśmy przetestować to w redakcji.
ClearCase przyjdzie w opakowaniu z wysuwaną częścią wewnętrzną, co jest już dość typowe dla PanzerGlass. W środku znajdziemy tak naprawdę tylko i wyłącznie etui wyposażone w folię ochronną, którą praktycznie od razu można oderwać i założyć etui na telefon. Informace na pudełku zdradzają też, że ClearCase jest odporny na zarysowania, upadki i jest w stanie absorbować siłę uderzeń, które mogłyby uszkodzić podzespoły telefonu.
Galeria zdjęć
Podkreślone cechy są niewątpliwie przydatne, ale najbardziej korzystna jest specjalna ochrona przed żółknięciem. Przebarwienia po długotrwałym użytkowaniu to dość częsty problem w przypadku opakowań czysto przezroczystych. Jednak PanzerGlass ClearCase jest pod tym względem o krok do przodu, a jego krawędzie zachowują czysty, przezroczysty wygląd np. nawet po ponad roku użytkowania. Pod tym względem PanzerGlass z pewnością zasługuje na pochwałę.
Jeśli chodzi o cały pakiet, to niewątpliwie jego najciekawszą częścią jest tylna część wykonana z hartowanego szkła. Konkretnie jest to szkło PanzerGlass, w zasadzie takie samo, jakie producent oferuje jako zabezpieczenie wyświetlaczy telefonów. Natomiast w przypadku opakowania szkło jest nawet o 43% mocniejsze, dzięki czemu ma grubość 0,7 mm i dzięki temu jest w stanie zapewnić jeszcze większą ochronę. Pomimo większej grubości zachowana została obsługa ładowarek bezprzewodowych. Powłoka oleofobowa sprawia również, że szkło jest dość odporne na odciski palców, dzięki czemu przez większość czasu jest mniej więcej czyste, przynajmniej w porównaniu ze szklanymi tyłami Galaxy S10, które są dosłownie magnesami na odciski palców.
Galeria zdjęć
Krawędzie etui mają właściwości antypoślizgowe i zostały wykonane z TPU, dzięki czemu są w zrozumiały sposób miększe niż hartowane szkło z tyłu. Mimo to opakowanie jest ogólnie dość twarde, co zapewnia maksymalną ochronę. Jednak zdejmowanie etui z telefonu jest nieco problematyczne i wymaga pewnych umiejętności. Aplikacja natomiast jest bezproblemowa. Ze względu na mniej elastyczne krawędzie trzeba też użyć większej siły przy wciskaniu bocznych przycisków, ale nie jest to duża przeszkoda ani nawet wada.
To, co muszę pochwalić, to dokładne wycięcia na port, jack, głośnik, mikrofony i kamery – wszystko pasuje idealnie i widać, że PanzerGlass doszył do swojej obudowy nowy Galaxy S10 naprawdę skrojony na miarę. Wszystkie wrażliwe części telefonu są chronione - krawędzie etui nawet lekko wystają poza krawędzie, dzięki czemu można położyć telefon wyświetlaczem do dołu bez obawy, że zostanie zarysowany. Mimo to ClearCase jest kompatybilny ze wszystkimi okularami ochronnymi firmy PanzerGlass (recenzja tutaj)
Jeśli jesteś fanem minimalizmu, chcesz zachować swój projekt tak bardzo, jak to możliwe Galaxy S10 i jednocześnie chroń go tak bardzo, jak to możliwe, to PanzerGlass ClearCase to świetny wybór. Mi osobiście nakładka bardzo przypadła mi do gustu i nawet po ponad miesiącu użytkowania nie miałam ochoty zdejmować jej z telefonu (a w ogóle nie przepadam za nakładkami). Dyskretny design w połączeniu z wysoką ochroną, a zwłaszcza ochroną przed żółknięciem, sprawiają, że PanzerGlass ClearCase jest prawdopodobnie jednym z najlepszych etui na rynku dla najnowszych flagowców Samsunga. Jest dostępny dla wszystkich trzech modeli – Galaxy S10e, S10 i S10+.
