Tegoroczna premiera smartfona Galaxy S10 był dla Samsunga znaczącym krokiem naprzód nie tylko pod względem wzornictwa. Wielu nazywa to najbardziej znaczącym postępem w projektowaniu od czasu premiery Galaxy S6 Edge w 2015 roku. Zarówno laicy, jak i profesjonaliści chwalą takie elementy, jak wyświetlacz Infinity-O, potrójny aparat czy może ultradźwiękowy czujnik linii papilarnych. Samsunga, ale z Galaxy S10 nie zamierza spocząć na laurach i wygląda na to, że na przyszły rok szykuje kolejną, świetną nowość.
Wskazuje na to nowo odkryty patent, który firma zarejestrowała, a na który zwrócił uwagę serwis LetsGoDigital pod koniec ubiegłego tygodnia. Patent pochodzi z ubiegłego roku i został zatwierdzony w maju tego roku. Na rysunkach patentowych widzimy zupełnie nową koncepcję projektową smartfona – nie jest jeszcze jasne, czy będzie to zupełnie nowy flagowiec Samsunga, czy ewolucja Galaxy Zginać. Niestety premiera tego modelu nie była dla Samsunga zbyt udana, więc można się spodziewać, że firma zrobi wszystko, aby skorygować niezbyt udany start.
Na zdjęciach w galerii możemy zobaczyć rysunki urządzenia, na którego wyświetlaczu znajduje się wycięcie na przedni aparat, podobne do tego, jakie posiada model Galaxy S10+. O ile przedni aparat umieszczono na środku wyświetlacza urządzenia, o tyle potrójny aparat tylny umieszczono w prawym górnym rogu tylnej części urządzenia.
Tak jak Galaxy Fold i urządzenie na rysunkach najwyraźniej mogą pochwalić się wysuwanym wyświetlaczem, ale niestety ze zdjęć nie wynika zbyt jasno, jak wyświetlacz będzie działał – ale będzie to oczywiście jakaś forma wysuwanego mechanizmu. Gdy wyświetlacz nie jest wysunięty, urządzenie wygląda jak zupełnie standardowy nowoczesny smartfon.
Oczywiście zarejestrowany patent nie gwarantuje automatycznie realizacji projektowanego urządzenia. Przy odrobinie szczęścia Samsung mógłby zaprezentować nowy produkt już w przyszłym roku na Mobile World Congress i tym samym udowodnić, że bardzo dobrze radzi sobie ze smartfonami z rozszerzalnym wyświetlaczem.
