Zamknij reklame

Składany smartfon Galaxy Z Flip to bez wątpienia ciekawe urządzenie, którego cena jest niższa od pierwszego składanego telefonu Samsunga – Galaxy Fold 2. Niestety, wysiłek zmierzający do obniżenia kosztów produkcji znalazł teraz odzwierciedlenie w teście przedniego aparatu niezależnego serwisu testowego DxOMark.

Galaxy Flip otrzymał jedynie 82 punkty za robienie zdjęć i 86 punktów w teście nagrywania filmów. Łączny wynik wzrósł wówczas do niepochlebnych 83 punktów, co stawia aparat do selfie tego składanego telefonu na poziomie smartfona Galaxy A71, który nawet przy cenie około 13 000 CZK plasuje się w klasie średniej telefonów. Tylko o jeden punkt mniej zdobyły starsze flagowce Apple iPhone XS Max i Galaxy S9+. Dla porównania - aktualny topowy model Apple'a iPhone 11 Pro Max uzyskał 92 punkty w teście przedniego aparatu i dotychczasowego flagowego modelu Samsunga Galaxy S20 Ultra 100 punktów.

Eksperci z DxOMark nie mogli przeoczyć rozmycia, które pojawia się podczas fotografowania Galaxy Od Flip na odległość mniejszą niż 55 cm, podczas fotografowania z większej odległości, np. grupy ludzi, twarze osób znajdujących się dalej od aparatu, a także tło tracą szczegóły. Czasami z powodu złego balansu bieli odcień skóry może być wyświetlany niedokładnie. Zdjęcia tzw. bokeh, czyli te z rozmytym tłem, budzą wręcz rozczarowanie, bo często zdarza się, że efekt nie jest w ogóle zastosowany lub rozmycie jest niedokładne. Pozytywnie oceniane jest natomiast oddawanie barw, ustawienia ekspozycji czy redukcja szumów podczas fotografowania na świeżym powietrzu.

Podczas nagrywania wideo 4K, si Galaxy Z Flip radzi sobie trochę lepiej niż robienie zdjęć. Skuteczna stabilizacja obrazu, dokładna ekspozycja z szerokim zakresem dynamiki w plenerze i w pomieszczeniach, a także dobre odwzorowanie odcieni skóry, to wszystko są mocne strony tego składanego telefonu. Niestety, wideo również jest dalekie od doskonałości, głównie ze względu na duży szum i słabą szczegółowość w kiepskich warunkach oświetleniowych, słaby balans bieli podczas fotografowania na świeżym powietrzu lub rozmyte twarze podczas fotografowania z małej odległości.

Większość klientów zapewne oczekiwałaby więcej od telefonu za prawie 42 tys. jeśli chodzi o aparaty. Niestety trzeba coś poświęcić na rzecz dużego wyświetlacza w kompaktowej obudowie. Jak się masz? Czy jesteś gotowy poświęcić jakość aparatu na rzecz innych funkcji smartfona? Daj nam znać w komentarzach pod artykułem.

 

Najczęściej czytane dzisiaj

.