Zamknij reklame

Choć pandemia wirusa nieco spowolniła rynek smartfonów i spowolniła jego rozwój, dla wielu producentów nawet do liczb ujemnych, nie ma co od razu wyrzucać krzemienia. Według firmy analitycznej Canalys rozprzestrzenianie się wirusa spowodowało większy popyt i zainteresowanie tabletami, które oferują większy wyświetlacz i bardziej przyjazny interfejs użytkownika przeznaczony do pracy. Przykładowo w Chinach tak kupowano masowo iPady i nie inaczej jest na Zachodzie. Gwałtowny wzrost odnotowała wszystkich pięciu wiodących producentów urządzeń przenośnych, a jednym z głównych zwycięzców pod tym względem był Samsung, w którym to przypadku zanotowano wzrost o 39.2%.

Łącznie cały rynek urósł o przyzwoite 26%, co jest najlepszym wynikiem od kilku lat. Zdaniem analityka Bena Stantona, do sytuacji dostosowali się także operatorzy w Stanach Zjednoczonych, oferując korzystne taryfy, dodatkowe pakiety danych, a przede wszystkim różnorodne promocje, dzięki którym klienci mogli otrzymać tablety za ułamek ceny. W końcu praca w domu stała się alfą i omegą dzisiejszego świata, co szybko znalazło odzwierciedlenie w sprzedaży i nastrojach konsumentów. Ponadto eksperci szacują, że trend ten utrzyma się przez długi czas i dopóki będzie istniało ryzyko pandemii, jest duża szansa, że ​​Samsung, Apple nawet Huawei zazna bezprecedensowego astronomicznego wzrostu.

Sprzedaż tabletów

Najczęściej czytane dzisiaj

.