Zamknij reklame

Samsung robi naprawdę świetne smartfony, których flagowce zwykle zawsze oferują wszystko, na co pozwala obecna technologia. Ale z pewnością możemy się zgodzić, że wsparcie oprogramowania tego giganta technologicznego jest szalone. Kupujesz flagowca za 25 XNUMX, a najnowszą aktualizację oprogramowania otrzymasz za dwa lata. Jeśli chcesz mieć w swoim smartfonie najnowsze gadżety programowe, musisz ponownie kupić nowy smartfon. W takim razie nie pozostaje nic innego, jak sprzedać dwuletni model, choć oczywiście z powodu braku najnowszych aktualizacji oprogramowania znacznie stracił on na cenie.

Samsung dostrzega krytykę klientów w tym kierunku, być może dlatego firma planuje przejść na „trzyletni okres aktualizacji”, do czego zobowiązał się także Samsung Galaxy Rozpakowany. Takie twierdzenie wywołało falę spekulacji na temat tego, o czym w tym kontekście myślał Samsung, biorąc pod uwagę jego szerokie portfolio. Po kilku dniach okazało się, że obietnica dotyczyła wyłącznie urządzeń z najwyższej półki, czyli byłych flagowców. Wygląda jednak na to, że Samsung jednak odpuszcza. Jeden z pracowników firmy w Korei Południowej zdradził, że trzyletni cykl może dotyczyć także niektórych modeli z serii Galaxy O. Z odpowiedzi na pytanie klienta dotyczące tej kwestii jasno wynikało, że Samsung nie wie jeszcze dokładnie, o jakie modele będzie chodzić. Potwierdzono jednak, że o wyniku negocjacji klienci zostaną powiadomieni za pośrednictwem aplikacji Samsung Members, co powinno nastąpić do końca tego roku.

Najczęściej czytane dzisiaj

.