Zamknij reklame

W ostatnim czasie jesteśmy świadkami coraz większej liczby przecieków na temat nadchodzącego modelu Galaxy Wersja dla fanów S20. To według spekulacji sugeruje, że maszynę tę zobaczymy znacznie wcześniej niż w styczniu. Mówiono o tym miesiącu, ponieważ Galaxy S20 FE ma być bezpośrednią kontynuacją Galaxy S10 Lite logiczne było zatem, że oba modele powinien rozdzielić rok. Jak wynika z wypowiedzi znanego przeciekacza Evana Blassa, Samsung przygotowuje wraz z premierą tego modelu kilka ciekawych wariantów kolorystycznych.

Jak widać w galerii z boku tego akapitu, Galaxy S20 FE powinien pojawić się w sześciu wariantach kolorystycznych, które wyglądają świetnie i każdy na pewno będzie w nich wybierać. Pozostaje pytanie, czy Samsung wypuści wszystkie warianty kolorystyczne na raz. W przeszłości byliśmy świadkami, jak firma kilka miesięcy po oficjalnej prezentacji wprowadzała nowy wariant kolorystyczny, starając się utrzymać zainteresowanie klientów konkretnym modelem. Zobaczymy więc, jak to się okaże. Model ten powinien docelowo pojawić się zarówno w wariantach LTE, jak i 5G. Na rynek amerykański powinien napędzać go Snapdragon 865, a na rynek globalny przeklęty Exynos 990. Zatem ponownie z największym prawdopodobieństwem powtórzy się scenariusz, który niektórzy użytkownicy przeklinają. Który z wyciekających wariantów kolorystycznych Galaxy Czy najbardziej podoba Ci się S20 FE?

Najczęściej czytane dzisiaj

.