Zamknij reklame

Samsung opublikował wyniki finansowe za trzeci kwartał roku, z których wynika, że ​​koreański gigant technologiczny nawet w czasie pandemii radzi sobie dobrze. Początek drugiej połowy roku to początek łagodzenia obostrzeń w wielu krajach dotkniętych koronawirusem. Samsung wykorzystał tę sytuację i zwiększył swoje zyski o 51 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Oprócz wydania i późniejszej doskonałej sprzedaży Galaxy Składany Note 20 również spisał się świetnie Galaxy Z Fold 2. Udoskonalona wariacja na temat pierwszej próby w postaci pierwszego Folda zapewniła Samsungowi, że istnieje zainteresowanie podobnymi telefonami. Przyszłość najwyraźniej kryje się w telefonach kompaktowych, które wciąż oferują więcej miejsca na rozrywkę lub pracę. Koreańska firma liczy na następców modelu już w przyszłym roku, wśród których według niektórych spekulacji powinna znaleźć się np. lżejsza wersja Folda w niższej cenie.

Samsung powinien w przyszłym roku zwrócić uwagę na ogromne rynki Indii i Chin. Tradycyjnie większe sukcesy odnoszą tam chińscy konkurenci, tacy jak Xiaomi, ale Samsung nadal mógłby skorzystać z oferty tanich modeli, aby przechylić szalę na swoją korzyść przy wyborze telefonu. Prawdopodobnie zobaczymy u producenta tanie urządzenia z obsługą 5G. To najtańszy jak dotąd Samsung z obsługą sieci piątej generacji na naszym rynku Samsung Galaxy A42 za cenę około dziewięciu i pół tysiąca. Jednak przy kolejnych modelach producent zapewne radykalnie obniży cenę.

Najczęściej czytane dzisiaj

.