Samsung zanotował rekordową sprzedaż w trzecim kwartale tego roku – 59 miliardów dolarów (około 1,38 biliona koron). Największy wpływ miała sprzedaż chipów, która wzrosła o 82% rok do roku, oraz smartfonów, których sprzedaż była o połowę mniejsza rok do roku. Znacząco wzrósł także segment telewizorów premium.
Jeśli chodzi o zysk netto, w przedostatnim kwartale osiągnął on poziom 8,3 miliarda dolarów (około 194 miliardów koron), co oznacza wzrost rok do roku o 49%. Wydaje się, że niezwykle dobrym wynikom finansowym południowokoreańskiego giganta technologicznego pomogło zaostrzenie przez rząd USA sankcji wobec Huawei.
Mógłbyś być zainteresowany
W sierpniu Departament Handlu USA ogłosił, że nałoży sankcje na każdą zagraniczną firmę sprzedającą chipy chińskiemu gigantowi smartfonów bez uprzedniego uzyskania od niej specjalnej licencji. Ostatnio rząd USA wziął na cel kilka chińskich firm technologicznych i ich produkty, jak na przykład odnosząca sukcesy na całym świecie aplikacja TikTok obsługiwana przez ByteDance czy sieć społecznościowa WeChat stworzona przez technologicznego giganta Tencent.
Rekordowe wyniki finansowe pojawiają się wraz z konsolidacją amerykańskiego przemysłu chipów. Chipy mają szeroki zakres zastosowań i można je znaleźć w infrastrukturze komercyjnej, takiej jak centra danych, a także w smartfonach i elektronice użytkowej.
W tym tygodniu procesorowy gigant AMD ogłosił, że kupuje jednego z największych producentów układów logicznych na świecie, amerykańską firmę Xilinx, za 35 miliardów dolarów (około 817 miliardów koron). W zeszłym miesiącu Nvidia, największy na świecie producent układów graficznych, ogłosiła przejęcie brytyjskiego producenta chipów Arm o wartości 40 miliardów dolarów (około 950 miliardów CZK).
Samsung mimo wyjątkowych wyników przewiduje, że w ostatnim kwartale roku nie będzie mu już tak dobrze radziło. Spodziewa się słabszego popytu na chipy ze strony klientów serwerowych, a także większej konkurencji w obszarze smartfonów i elektroniki użytkowej.
