Zamknij reklame

Apple skopiowane przez Samsunga, skopiowane przez Samsunga Apple. To argumenty fanów obu wymienionych marek podczas niekończących się sporów. Podsycania tych argumentów może dodać nowy fakt, bo w Internecie pojawiła się informacja, że ​​rodzi się w przyszłym roku iPhone 13 wymyślić najważniejsze innowacje, które widzimy od jakiegoś czasu w telefonach południowokoreańskiego giganta technologicznego.

Pierwszym smartfonem z warsztatu południowokoreańskiej firmy, który miał pojemność 1 TB, był Samsung Galaxy S10 +. Ponadto obsługiwał także karty microSD o pojemności do 512 GB. Apple choć w przyszłym roku nie doda obsługi kart microSD do iPhone'ów, powinien oferować pamięć wewnętrzną aż do 1 TB. Do tej informacji sam doszedł znany „przeciek” Jon Prosser konto Twitter.

Obecnie Apple oferuje w modelach maksymalnie 512 GB pamięci użytkownika iPhone 12 Pro a iPhone 12 Pro Max. Dlaczego firma Apple najprawdopodobniej zdecydowała się na tę aktualizację? Z przecieków, które trafiły do ​​sieci, wynika, że ​​tak iPhone 13 miało móc kręcić filmy w rozdzielczości 8K, co swoją drogą już robią Galaxy S20 i Galaxy Uwagi 20. Tak czy inaczej, filmy 8K ze względu na swoją wysoką jakość zajmują więcej miejsca w pamięci, więc logiczne jest, że firma z Cupertino chce zaoferować swoim klientom więcej miejsca. iPhone'y, które zobaczymy w przyszłym roku, powinny także charakteryzować się wyższą częstotliwością odświeżania wyświetlacza, z którą już możemy się spotkać Galaxy S20 Galaxy S20 Ultra.

Na jakie nowe funkcje otrzymamy wraz z iPhonem 13 będziemy musieli długo poczekać. Na razie jednak możemy czekać z niecierpliwością Galaxy S21 (S30), którego występ odbywa się w zasadzie za drzwiami. Postrzegasz tę sytuację w ten sposób Apple czy kopiuje z Samsunga i odwrotnie? Podziel się z nami w komentarzach pod artykułem.

Najczęściej czytane dzisiaj

.