Zamknij reklame

Pomimo pandemii wirusa biznes smartfonów Samsunga radził sobie w przedostatnim kwartale roku bardzo dobrze. I to nie tylko w USA, gdzie przejął władzę po ponad trzech latach Apple na pozycji numer jeden, ale także u siebie, gdzie osiągnęła najwyższy w historii udział w rynku.

Według nowego raportu Strategy Analytics udział Samsunga w rynku w Korei Południowej w trzecim kwartale wyniósł rekordowe 72,3% (w tym samym okresie ubiegłego roku było to 67,9%). Pierwszą trójkę zamykają ze sporym dystansem Apple (8,9%) i LG (9,6%). W przypadku obu gigantów udział rok do roku spadł poniżej 10%.

Telefony z tej serii szczególnie pomogły południowokoreańskiemu kolosowi technologicznemu w osiągnięciu rekordowego udziału w rynku Galaxy Uwagi 20 i elastyczne smartfony Galaxy Z odwróć 5G a Galaxy Złożyć 2. Łącznie w omawianym okresie dostarczył na rynek 3,4 mln smartfonów.

Analitycy spodziewają się jednak, że udział Samsunga w ostatnim kwartale nieznacznie spadnie w związku z popytem na nowe iPhonech — iPhone 12 mini, iPhone 12, iPhone 12 Pro i iPhone 12 Pro Max — wydaje się mocny. Właśnie z tego powodu Samsung chce wprowadzić na rynek nową flagową serię – wynika ze stale rosnących nieoficjalnych doniesień. Galaxy S21 (S30) wcześniej niż zwykle. Konkretnie powinien zostać wypuszczony na rynek na początku lub w połowie stycznia przyszłego roku i mówi się, że pojawi się na rynku w tym samym miesiącu.

Najczęściej czytane dzisiaj

.