Zamknij reklame

Użytkownik może przesyłać pliki między urządzeniami mobilnymi na wiele sposobów. Można korzystać z technologii i usług, takich jak Bluetooth, NFC, Nearby Share, Quick Share firmy Samsung lub, w przypadku mniejszych plików, starej, dobrej poczty e-mail. Pytanie, czy i w jaki sposób użytkownikowi zależy na bezpieczeństwie tego, co właśnie udostępnił. Samsung zdaje się myśleć podobnie – pracuje nad nową aplikacją o nazwie Private Share, która będzie wykorzystywać technologię blockchain do bezpiecznego przesyłania plików. Dziś na nim najczęściej budowane są kryptowaluty.

Private Share, jak sama nazwa wskazuje, umożliwi użytkownikom prywatne udostępnianie plików. Działa to na tej samej zasadzie, co znikające wiadomości – nadawca będzie mógł ustawić datę przechowywania plików, po której zostaną one automatycznie usunięte z urządzenia odbiorcy.

Odbiorcy nie będą mogli także ponownie udostępniać plików – aplikacja im na to nie pozwoli. To samo prawdopodobnie dotyczy zdjęć, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić zrzut ekranu za pomocą innego urządzenia.

Aplikacja będzie działać w podobny sposób, jak funkcja Quick Share firmy Samsung, pod tym względem, że zarówno nadawca, jak i odbiorca będą musieli ją mieć. Nadawca wysyła żądanie przesłania danych, które po jego otrzymaniu przez odbiorcę tworzy kanał i rozpoczyna przesyłanie.

Całkiem prawdopodobne jest, że Samsung wprowadzi nową aplikację jako jedną z nowości nadchodzącej flagowej serii Galaxy S21 (S30), tak jak to zrobił w przypadku Quick Share i Music Share. Aplikacja będzie wówczas skierowana na poprzednie „statki flagowe”, a także na urządzenia średniej klasy. W każdym razie jasne jest, że dla użytkowników Samsunga będzie przydatny tylko wtedy, gdy będzie dostępny na jak najszerszej gamie urządzeń Galaxy.

Jak już wiecie z naszych poprzednich newsów, serial Galaxy S21 powinien zostać zaprezentowany w styczniu przyszłego roku i trafić do sprzedaży w tym samym miesiącu.

Najczęściej czytane dzisiaj

.