Zamknij reklame

Południowokoreański Samsung tydzień po tygodniu wymyśla nowe innowacje, a przede wszystkim rozwiązania, które eliminują istniejące niedociągnięcia i zapewniają coraz lepsze doświadczenia użytkownika. Nie inaczej jest w przypadku aparatu, gdzie do tej pory producent przodował i oferował funkcje nieco premium i ponadstandardowe, o jakich konkurencja mogła tylko marzyć. Jednak na niekorzyść Samsunga wydaje się, że na rynku pojawił się stosunkowo silny konkurent, który rzuci światło na dominację tego technologicznego giganta. Mowa o firmie Oppo, która niedawno opatentowała sposób umieszczenia aparatu z tyłu smartfona. Chociaż może się to wydawać standardowym procesem, Samsungowi brakuje pod tym względem.

Do tej pory było tak, że jesteś modelką Galaxy S21 cieszył się zainteresowaniem, zwłaszcza dzięki funkcji premium, która dostosowuje położenie aparatu w taki sposób, że prawie niemożliwe jest „zablokowanie” aparatu np. palcem lub złym chwytem. I to właśnie ciąży na użytkownikach smartfonów producenta Oppo, który zapowiedział rozpoczęcie prac nad rozwiązaniem, które umożliwi poziome ustawienie obiektywu zamiast dotychczasowego pionowego. W praktyce oznacza to, że obiektywy będą ułożone wzdłużnie, a nie pionowo, więc nie będzie ryzyka ciągłej interakcji z aparatem podczas codziennego użytkowania telefonu. Cieszy także wysoko umieszczone wycięcie na aparat do selfie, które spełnia podobną funkcję, a jednocześnie sprawia wrażenie, jakby wyświetlacz zajmował cały przód telefonu. Cóż, sprawdźcie sami koncepcje.

Najczęściej czytane dzisiaj

.