Zamknij reklame

Platforma YouTube znana jest z tego, że jest dość ostrożna, powściągliwa we wszelkich innowacjach, uważająca, aby nie zdenerwować zbytnio obecnych użytkowników nagłymi zmianami. Każda funkcja przechodzi zatem wielomiesięczne intensywne testy i nie zawsze udaje się ją zaimplementować tak, jak pierwotnie oczekiwali twórcy. Na szczęście zupełnie odwrotnie jest w przypadku HDR, czyli High-Dynamic Range, czyli funkcji, która zapewnia ostrzejsze kolory, wyraźnie gładszy obraz i bardziej eleganckie renderowanie. Choć YouTube, a co za tym idzie Google, zaimplementował tę funkcję już w 2016 roku, dopiero teraz twórcy skupili się także na transmisjach na żywo. Do tej pory lepszy obraz zapewniały tylko wcześniej przygotowane i nagrane filmy.

Jednak dzięki zaangażowaniu twórców HDR nie będzie już spoczywał wyłącznie w rękach twórców treści, ale będzie generowany w bezpośredniej transmisji, dosłownie. Coraz więcej użytkowników polega na transmisji na żywo i późniejszym nagrywaniu. Dawno minęły czasy, gdy YouTube służył przede wszystkim jako platforma umożliwiająca jedynie przesyłanie gotowych treści. Dzięki transformacji ogólnego modelu biznesowego i orientacji serwisu YouTube oferuje znacznie więcej możliwości udostępniania swoich treści światu. Również z tego powodu pojawienie się technologii HDR we wszystkich głównych systemach operacyjnych to świetna wiadomość i możemy mieć tylko nadzieję, że Google będzie nadal trzymać się tego poziomu zaangażowania.

Najczęściej czytane dzisiaj

.