Zamknij reklame

Nowość w grze Quick Fire nie przykleja się do podłoża. W ramach jednej aplikacji oferuje nie tylko jedną, samotną grę, ale dokładnie pięćdziesiąt. Deweloper Zak Wooley podjął się trudnego wyzwania polegającego na zakodowaniu pięciu tuzinów różnych gier, w które gracze będą mogli grać wielokrotnie. Jeśli wydaje Ci się to niemożliwe, z pewnością docenisz sposób, w jaki młody programista podszedł do trudnego zadania.

Quick Fire to zbiór pięćdziesięciu minigier, w które możesz grać bez przerwy. Z pewnością doprowadziłoby to do szybko rozwijających się stereotypów, ale Wooley ma przepis na to, aby gracze mogli cieszyć się nawet podczas powtarzanych rozgrywek. Każda z gier jest niesamowicie krótka, trwa od czterech do ośmiu sekund, podczas których trzeba szybko znaleźć skuteczne rozwiązanie. To wcale nie jest dużo czasu, ale jak się zna gry, to za dużo czasu. Dlatego po każdych pięciu udanych minigrach wzrasta ich szybkość i trudność. Prawdziwe wyzwanie polega głównie na umiejętności szybkiego reagowania na zmieniające się warunki znanych już kalamburów.

Wielką inspiracją dla Wooleya był najwyraźniej legendarny WarioWare firmy Nintendo, który wiele lat temu wprowadził tę samą koncepcję na przenośnym Game Boy Advance. Podobne gry to świetny sposób na zabicie wolnego czasu. W ten sam sposób osoby rywalizujące mogą przesiedzieć wiele godzin w Quick Fire dzięki bardziej wymagającym trybom. Jeśli podobają Ci się takie perspektywy, możesz pobrać grę całkowicie bezpłatnie w Google Play.

Najczęściej czytane dzisiaj

.