Zamknij reklame

Rynek Chromebooków odnotował w ubiegłym roku bezprecedensowy wzrost na fali pracy i nauki w domu spowodowanej pandemią wirusa koronowego. I taka sytuacja utrzymywała się przez pierwsze trzy miesiące tego roku. Dostawy Chromebooków w tym okresie sięgnęły 13 milionów, co oznacza wzrost około 4,6-krotny rok do roku. Na tej sytuacji znacząco skorzystał także Samsung, który odnotował wzrost o 496% rok do roku.

Według najnowszego raportu IDC, w pierwszym kwartale Samsung sprzedał na całym świecie ponad milion Chromebooków. Choć na rynku notebooków z systemem operacyjnym Google Chrome pozostał piąty, jego udział wzrósł rok do roku z 6,1% do 8%.

Liderem rynku i najwyższym wzrostem rok do roku – o 633,9% – odnotowała amerykańska firma HP, która sprzedała 4,4 mln Chromebooków, a jej udział wyniósł 33,5%. Na drugim miejscu znalazł się chiński Lenovo, sprzedając 3,3 miliona Chromebooków (wzrost o 356,2%), a jego udział sięgnął 25,6%. Tajwański Acer nie odnotował tak dużego wzrostu jak inne marki (mniej więcej „tylko” 151%) i spadł z pierwszego miejsca na trzecie, sprzedając 1,9 miliona Chromebooków i mając 14,5% udziału. Czwartym co do wielkości graczem na tym polu był amerykański Dell, który sprzedał 1,5 mln Chromebooków (wzrost o 327%), a jego udział wyniósł 11,3%.

Pomimo tak ogromnego wzrostu rynek Chromebooków jest nadal znacznie mniejszy niż rynek tabletów, który w pierwszym kwartale sprzedał się w liczbie ponad 40 milionów egzemplarzy.

Najczęściej czytane dzisiaj

.