Samsung to jeden z największych producentów chipów półprzewodnikowych na świecie. Jednak pod względem mocy produkcyjnych i technologii pozostaje w tyle za tajwańskim gigantem TSMC. Mając na uwadze trwający światowy kryzys chipów, południowokoreański gigant ogłosił plany potrojenia swoich mocy produkcyjnych do 2026 roku.
Samsung poinformował w czwartek, że jego oddział Samsung Foundry zbuduje co najmniej jedną fabrykę chipów więcej i zwiększy moce produkcyjne w istniejących zakładach produkcyjnych. To posunięcie pozwoli jej lepiej konkurować z liderem rynku TSMC i nowicjuszem Intel Foundry Services.
Samsung od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy z władzami USA w sprawie rozbudowy swojej fabryki w stolicy Teksasu, Austin i budowy kolejnej fabryki w Teksasie, Arizonie lub Nowym Jorku. Wcześniej firma ogłosiła, że zamierza wydać ponad 150 miliardów dolarów (około 3,3 biliona koron), aby stać się największym na świecie producentem chipów półprzewodnikowych.
Samsung Foundry produkuje obecnie chipy dla różnych klientów, w tym dla takich gigantów jak IBM, Nvidia czy Qualcomm. Firma ogłosiła niedawno, że rozpoczęła masową produkcję chipów w procesie technologicznym 4 nm, a chipy wykonane w procesie technologicznym 3 nm będą dostępne w drugiej połowie przyszłego roku.