Zamknij reklame

Samsung podjął ryzykowny krok, wdrażając w swoim nowym inteligentnym zegarku system Tizen zamiast tradycyjnego systemu operacyjnego Wear OS z warsztatu Google. Jednak to posunięcie z rzędu mu się opłaciło Galaxy Watch 4 zostało przyjęte bardzo pozytywnie, co znajduje obecnie odzwierciedlenie w udziale w rynku i dostawach.

Według firmy analitycznej IDC, w trzecim kwartale tego roku Samsung dostarczył na rynek 3 mln inteligentnych zegarków i słuchawek bezprzewodowych. Koreański gigant technologiczny poprawił się rok do roku o jedno miejsce i obecnie zajmuje drugie miejsce na rynku elektroniki ubieralnej. W szczególności wzrost rok do roku wyniósł 12,7%, a udział Samsunga w rynku wynosi obecnie 13,8%. Do wzrostu znacząco przyczynił się jego nowy zegarek Galaxy Watch 4 Watch 4 Classic, a także łączenie słuchawek bezprzewodowych ze smartfonami.

Obronił pierwsze miejsce Apple, która w omawianym kwartale dostarczyła 39,8 mln zegarków i słuchawek bezprzewodowych. Zanotował spadek rok do roku o 3,6%, ale nadal ma wyraźną przewagę nad Samsungiem z udziałem w rynku na poziomie 28,8%.

Na trzecim miejscu znalazła się Xiaomi, która w przedostatnim kwartale sprzedała tę samą liczbę urządzeń do noszenia co Samsung (ale w odróżnieniu od Samsunga kładzie nacisk głównie na bransoletki fitness), ale wykazała spadek rok do roku o prawie 24%. Jego udział w rynku wynosi obecnie również 9,2%.

Pierwszą „pozamedalną” pozycję zajął Huawei z 10,9 mln dostarczonych urządzeń ubieralnych i udziałem w rynku na poziomie 7,9% (wzrost rok do roku o 3,7%) oraz czołowa piątka obecnie największych producentów wearables zamyka indyjska firma Imagine Marketing z 10 milionami sprzedanych urządzeń do noszenia i udziałem 7,2% (zdecydowanie największy ze wszystkich wzrost rok do roku – ponad 206%).

Najczęściej czytane dzisiaj

.