Zamknij reklame

Samsung jest dość chwalony za częstotliwość, z jaką publikuje aktualizacje zabezpieczeń dla szerokiego asortymentu urządzeń. Ponadto często robi to przed samym Google. Ale on sam wysłał ponad 100 milionów urządzeń z paskudną luką w zabezpieczeniach, która mogła pozwolić hakerom wydobyć od nich poufne informacje informace. 

Wymyślili to naukowcy z Izraelskiego Uniwersytetu w Tel Awiwie. Okazało się, że kilka modeli telefonów Galaxy S8, Galaxy S9, Galaxy S10, Galaxy S20 Galaxy S21 nie przechowywał prawidłowo swoich kluczy kryptograficznych, umożliwiając hakerom wyodrębnienie przechowywanych kluczy informace, które oczywiście mogą zawierać bardzo wrażliwe dane, zazwyczaj hasła. Cały raport, napisany jednak w sposób bardzo techniczny, opisuje, jak badacze ominęli zabezpieczenia na urządzeniach Samsunga możesz przeczytać tutaj.

Ale jedno ważne pytanie pozostaje w powietrzu: czy powinieneś się tym martwić? Odpowiedź brzmi nie. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że same problemy związane z bezpieczeństwem zostały już załatane przez firmę Samsung i powiadomiono ją o problemie zaraz po jego wykryciu. Wdrażanie pierwszej łatki rozpoczęło się wraz z łatką bezpieczeństwa z sierpnia 2021 r., a kolejna luka została usunięta łatką z października ubiegłego roku. Jeśli jednak masz telefon Samsung, którego nie aktualizowałeś od jakiegoś czasu, lepiej to zrób. Nawet jeśli posiadasz egzemplarz z tej serii Galaxy S lub jakikolwiek inny. Poprawki zabezpieczeń po prostu uniemożliwiają atakującym dostęp do Twoich danych.

Najczęściej czytane dzisiaj

.