W 2017 roku zaszokował Apple wprowadzając na rynek pierwszy na świecie smartfon, który kosztuje ponad 1 dolarów. Chodziło oczywiście o iPhone X. I jak to zwykle bywa, gdy konkurencja zobaczyła, że może, to też podniosła cenę. W dzisiejszych czasach ten limit jest już powszechny, ponieważ niektóre modele atakują nawet kwotę 1500 dolarów. Ale chcesz kupić Galaxy S22? Zarobisz więc na tym 17 dni w kraju.
Moneysupermarket przeprowadził analizę cenową i określił dostępność modelu Galaxy S22 według poszczególnych krajów świata. Najgorzej wypadł Egipt, gdzie podstawowy model kosztuje 1 dolarów, czyli prawie 028 dolarów więcej niż oficjalna cena telefonu. Egipcjanie muszą zatem pracować na nowym telefonie Samsunga trzy i pół miesiąca, czyli około 200 godzin. Nie najlepiej radzą sobie także Ukraina, Filipiny, Indonezja czy Maroko.
Wręcz przeciwnie, pracują nad nowym w najkrótszym czasie Galaxy S22 w Szwycarsku i tylko 4 dni (34 godziny). W Luksemburgu praca nad nowym telefonem Samsung zajmuje przeciętnemu mieszkańcowi USA o przeciętnej pensji o jeden dzień więcej, zaledwie 6 dni. Czechy znajdują się w środku rankingu, jeśli chodzi o nowy smartfon Galaxy Przy 22 mamy przepracować 17 dni, czyli około 140 godzin. Słowacy zarabiają potrzebne środki w 28 dni, czyli 238 godzin. Jeszcze gorzej jest z Polakami, którzy muszą się starać niemal przez miesiąc, czyli 30 dni, co odpowiada 250 godzinom.
Jest rzeczą oczywistą, że powyższe dane opierają się na średniej i sytuacji gospodarczej w danym kraju. W podobnych rankingach Švýcarsko dość regularnie plasuje się w czołówce. Obecnie mamy podstawowego Samsunga Galaxy S22 w wariancie z pamięcią 128 GB kosztuje 21 990 CZK.
To nie jest słowacka flaga.
Masz rację, że flaga wygląda jak Słowenia. Jednak opis jest Słowacją, więc prawdopodobnie wycięto tylko grafikę.
Zjednoczone Emiraty Arabskie to minimalne miesięczne wynagrodzenie w wysokości 150 000 CZK w przeliczeniu. Oczywiście dla mieszkańców Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Są po prostu przereklamowanym gównem
Cóż, każdy ma prawo do opinii, ale nie każdy powinien ją chyba prezentować publicznie, że Dave…
No cóż, nie wiem, od jakiej pensji to naliczyli, ale normalny obywatel w 140 godzin nie zarobi 22000 tysięcy, które będzie mógł od razu zapłacić za nowy telefon.
Osoby, które biorą minimum, to na dwa miesiące, a jeśli chcą tam mieszkać przez pół roku 😀 śmieszne, że 140h