Zamknij reklame

Doświadczeni matadorzy wydawcy gier Playdigious wprowadzą na ekrany urządzeń z systemem Android kolejną perełkę gry, która miała już udaną premierę na najważniejszych platformach. Gdy twórcom udało się przenieść na ekrany telefonów na przykład gry typu roguelike Dead Cells i Sparklite, ich zadaniem było przeniesienie jednej z zaskakujących perełek minionego roku. Streets of Rage 4 kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez klasyczne dwuwymiarowe bijatyki, które przeżywały lata swojej największej świetności nawet na automatach do gier wideo. Jednak prace trzech studiów gier, Dotem, Lizardcube i Guard Crush Games, udowodniły w 2020 roku, że nadal istnieje ogromne zainteresowanie graczy tym ginącym gatunkiem.

Streets of Rage 4 stanowi kontynuację kultowej już serii bijatyków, która ukazała się w latach dziewięćdziesiątych na konsoli Sega Genesis. Jednak dzięki pozytywnemu odzewowi gry, zarówno ze strony graczy, jak i krytyków, twórcom udało się idealnie trafić w gust fanów połączeniem rozgrywki retro i nowoczesnych gadżetów. Czwarta część łączy proste uderzanie z poprzednich części z większym arsenałem specjalnych umiejętności.

Jednocześnie Streets of Rage 4 zaoferuje Ci szereg różnych postaci, z którymi będziesz mógł przejść grę. Pokonywanie sukcesywnie przybywających grup wrogów będzie zatem różniło się w zależności od wybranej postaci. Port mobilny ukaże się 24 maja. Już teraz można dokonać wstępnej rejestracji do gry. Cena powinna oscylować w okolicach dwustu koron.

Rejestracja wstępna do gry Streets of Rage 4 w Google Play

Najczęściej czytane dzisiaj

.