Nie jest niczym niezwykłym, że duże firmy czasami przegapiają swoje reklamy. Często otrzymują od swoich agencji reklamowych propozycje, które mogą dobrze wyglądać na papierze, ale ich podstawowa koncepcja zwykle jest błędna. Kiedy taka reklama pojawia się i spotyka się z krytyką, firma wygląda, jakby oderwała się od rzeczywistości. Teraz stało się to również z Samsungiem.
Stworzona dla firmy przez agencję reklamową Ogilvy New York i umieszczona na YouTube reklama przedstawia kobietę budzącą się o drugiej w nocy, aby samotnie wybrać się pobiegać do dużego miasta. Być może Ogilvy zna jakiś równoległy wszechświat, w którym jest to bezpieczne, ponieważ oburzenie nie tylko grup kobiecych jasno pokazuje, że tak nie jest.
Galeria zdjęć
Celem reklamy było pokazanie jak wygląda zegarek Galaxy Watch4 i słuchawki Galaxy Pąki2 umożliwić ludziom „wracanie do zdrowia zgodnie ze swoim harmonogramem”. Pomysł ten jest nieco zagubiony w grupie docelowej, czyli kobietach, które mają poczucie, że reklama zamiata pod dywan stojące przed nimi wyzwania.
Organizacja praw kobiet Reclaim These Streets stwierdziła, że reklama jest „niewłaściwa”, szczególnie w świetle śmierci nauczycielki Ashling Murphy, która została zamordowana podczas joggingu w rodzinnej Irlandii na początku tego roku. Tragedia wywołała debatę na temat tego, jak niebezpieczne czuje się wiele kobiet biegających samotnie, zwłaszcza nocą. Część z nich zwierzyła się na portalach społecznościowych, że była molestowana podczas biegania.
Mógłbyś być zainteresowany
Nawet komentarze na YouTube jasno pokazują, że reklama nie trafiła w sedno. Zamiast promować wspomniane zegarki i słuchawki oraz to, jak pozwalają kobietom „dbać o zdrowie zgodnie ze swoim harmonogramem”, daje im to poczucie, że Samsung oderwał się od rzeczywistości. Ani koreański gigant, ani autor reklamy nie skomentowali na razie tej sprawy.
Reklama z pewnością nie straciła na mocy, wręcz przeciwnie.
Nawet zła reklama jest reklamą, to pewne.
Przecież reklama to też reklama. Co prawda bieganie i uprawianie sportu mogę uprawiać w każdej chwili, nawet bez zegarka (czy bransoletki fitness), ale to szczegół. Wydaje mi się to całkiem spokojne, każdy organizm ma swój tryb...